Cześć 📖📘
Kolejna książka z mojej ulubionej księgarni Tania Książka w zakładkce z nowościami. Autorkę znam i lubię jej historię, dlatego chciałam przeczytać tą. Czy się zawiodłam? Wszystko po kolei :)
Tył książki:
ode Mnie: Zuzę poznajemy w drugim rozdziale, gdy wraca wraz ze swoim przyjacielem i współlokatorem w jednym, do domu na wakacje. Był to dość burzliwy powrót i coś się w ich przyjaźni zmieniło wtedy.... Zuza poznała tajemniczego motocyklistę, który pojawił się w jej rodzinnym mieście. Jest tu też wątek kryminalny z czego się ucieszyłam.
Nie jest to typowa obyczajówka, taka wiecie przewidywalna. I choć wytypowałam Bestię ze Zwierzyńca, to jednak autorka tak fajnie napisała tą historię, że można to przeoczyć i się zdziwić, że to ta osoba. Autorka daje też inne tropy, więc fajnie, że nie jest to takie przewidywalne.
Zastanawiałam się kto to Teddy i tego się dopiero dowiedziałam w momencie, kiedy ktoś nazwał tak tą osobę :) Choć coś było dla mnie tajemnicze. Ciekawiło mnie też, dlaczego Zuza była uważana za takiego odludka, ta zagadka też została rozwiązana.
Bestia, zabija w Zwierzyńcu, najpierw była to dziewczyna, później był też chłopak i kolejna dziewczyna, czy Zuzę coś łączy z zabójstwami i zamordowanymi osobami? Tego wszystkiego dowiecie się z książki Ady Tulińskiej Mad Dogs
Mad Dogs to też ciekawy tytuł, bo na początku myślałam, skąd on się wziął, a to grupa motocyklowa, która często się przewija, więc to nie jest taki pusty tytuł, wymyślony z ... nie wiadomo skąd ;) Lubię jak tytuł nawiązuje do książki a nie jest od czapy, a i takie książki zdarzyło mi się czytać.
A tu ciekawostka, podobało mi się, że taki zwrot z potocznego użytku jest w tu zawarty :)
A tutaj, powyżej, trochę można nie ogarnąć, mowa o zabitym mężczyźnie, który kilka linijek niżej zmienia nagle płeć ;)
Lubicie polskich autorów? Ja tak i tą bardzo lubię czytać i polecam, nie tylko tą książkę :)
Dorotxy
Bardzo lubię książki polskich autorów i teraz czytam w większości właśnie ich książki.
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o tej autorce, ale książka zdaje się być ciekawa. Z chęcią po nią sięgnę :)
OdpowiedzUsuń