Cześć 😊
Czas na nowości czerwca, część tradycyjnie już w użyciu, a część chwilę czeka ;)
Rossmann
Moje pierwsze zakupy w czerwcu, a wyciągnęła mnie tam córka, bo chciała tą saszetkę z szamponem koloryzującym. Niestety u niej nic nie wyszło, nie było nic widać, u mnie było widać, ale niestety to się zmyło przy następnym myciu włosów. Szkoda kasy. Szampon Isana jeszcze go nie miałam i jestem ciekawa, akurat kończy mi się z Avonu duża butla.
Z akcji sklepu w apce, mam krem za jakieś 6zł :)Action
Avon
Balsam chłodzący, już sporo zużyłam i efekt chłodzenia jest dobry, mi pasuje i jeszcze kupię jedno opakowanie, na drugą połowę lata ;) Żel p/p, bo je lubię. Kremy do rąk z Planet Spa były na wyprzy, próbki nowych szminek i zapachów.Biedronka
Bo mnie Teśka pokusiła haha ale rzeczywiście ciężko go kupić, bo jest więcej innych zapachów, ale ten udało mi się jeden dorwać. Fajny zapach, przyjemniak na lato, ale nie czuć go zbyt długo, na lato idealny.Carrefour
Weszłam po zakupy a potrzebowałam też szamponu, znalazłam takie nowości, więc wzięłam, każdy kosztował mniej niż 10zł, szampon aloes chyba 6zł, szampon migdałowy trochę więcej a odżywka chyba ok 5zł. Szampon aloesowy bardzo fajny, już ma spore zużycie.Hebe
Musy do mycia twarzy, nie mogłam się zdecydować, który brać, więc wzięłam wszystkie. Póki co używam nawilżającego (fioletowe opakowanie)Farba już użyta, a kusi mnie teraz jakaś zmiana, nie duża, ale jednak i nie mogę się zdecydować ;) Balsam wzięłam, bo zapasów brak, a wszedł chodzący i ten użyje później :)Ziaja intima, bo mi się kończyła i już mam w użytku. Odżywkę do włosów też już używam i bardzo fajna, pewnie znów ją kupię. A żel do mycia twarzy dorzuciłam, bo mnie ciekawi, a ten co teraz używam się w końcu kończy.Maski bananowej dawno nie miałam, powrót jest miły. Zapas pasty, bo często jest niedostępna, a potem mi anulują zamówienie :( teraz się udało, dorzuciłam szampon, bo tych też u mnie mało i maskę do włosów Revuele, bo to co miałam od nich mi się sprawdzało. Próbki muszą poczekać na jesień, bo teraz podkładów nie używam. Weszłam w Bydgoszczy na dworcu, po pastę, niestety nie było, więc zamówiłam online jak wyżej. Kolejny szampon, bo tego jeszcze nie miałam. Starczy mi ich na jakiś czas. Balsam mini kokosowy, mam nadzieje, że zapach mnie nie zemdli ;)Lidl
Netto
Sporo kosmetyków wtedy przecenili, ale wzięłam tylko żele, bo jak wiecie idzie tego trochę u mnie no i kremy do rąk. Nie pamiętam czy one były dobre, ale to nie są jakieś duże opakowania, a w razie co do stóp też się nadadzą :)Dodatki do gazet
Lubię książki tej autorki, to nie mogłam przejść obojętnie obok tej, której nie czytałam i to w tak dobrej cenie, za dyszkę :)W wysokich obcasach książka z wierszami, choć mnie zależało na tym boosterze z Ingrid, użyłam już kilka razy i mam póki co mieszane uczucia.Tania książka
Ta książka współpracowa przyszła trochę później, a bardzo chciałam przeczytać Ludzi, których spotykamy na wakacjach, no i .... przeczytajcie czy warta była czekania ;)Prezenty
Totalna niespodzianka od Kasi :* Dopiero mi napisała, jak wysłała, taki zaskok. Żele już są pod prysznicem :) Jako, że niedawno otworzyłam duży micel, ten będzie musiał poczekać. Cieni brązowych używam mniej, ale te mi się strasznie podobają, a to opakowanie takie bajeranckie ;)
Zebrało się, przyznaje, ale pewnie w lipcu wpadnie mniej, bo będę zużywać to co mam. No, a poza tym dużo zużywam, więc się wyrównuje :) Dajcie znać jak wasze nowości.
Dorotxy
Wszystko mi się podoba.
OdpowiedzUsuńSporo tego. Jestem bardzo ciekawa żelu do mycia twarzy Garnier, kremu z Bielendy i musów do mycia twarzy:)
OdpowiedzUsuńMus jest ok, póki co używam jeden :)
UsuńTeż złapałam ten voucher bielenda - super okazja :) Podobnie niezły deal z żelami palmolive, szkoda, że nie mam netto koło siebie. Morski żel był super!
OdpowiedzUsuńFajnie z tym kuponem, teraz nic ciekawego dla mnie nie dają ;)
UsuńŚwietna paczucha od Kasi. Żel Avonu znam i jest super fajny
OdpowiedzUsuńFajne nowości :) Też kupiłam krem z Bielendy i Galmour, ale z odżywką Insight :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam mgiełkę z Biedronki, reszty chyba nie używałam, aczkolwiek kojarzę maskę do włosów z Kallosa, ale używałam chyba innej.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Widzę tu kilka perełek. Jestem bardzo ciekawa tej książki. Mam nadzieję, że jeszcze uda mi się ją przeczytać na tych wakacjach.
OdpowiedzUsuń