Cześć 📘📖
Dziś biorę na tapet książkę, jednej z ulubionych autorek. Jakoś nie miałam na początku przekonania, jak zobaczyłam jaka ona gruba haha Niestety mam problemy z kompem i dlatego tak tu się mało ukazuje, mam nadzieje, że będzie lepiej...
ode Mnie: Do książki zabierałam się długo i trochę mi zeszło z jej czytaniem, ale na końcu się nie zawiodłam, choć....
Na początku poznajemy Majkę, której nikt nie lubi, a wręcz nią pomiata, jakby była niczym, zwłaszcza daje jej w kość jej szefowa. Majka wygrała pieniądze i to nie małe, ale czy coś się zmieniło jeśli chodzi o zachowanie w jej stosunku?....
Darek jest dziennikarzem, zapragnął zmienić swoje życie i podążyć za marzeniami...
Ich drogi się skrzyżują, ale czy to będzie dla nich dobre?
Książkę na początku czytało mi się ciężko, jakoś mi się dłużyło, bo już chciałam wiedzieć jak to się rozwinie i skończy. Wiedząc, że z stylu Karoliny to na końcu zryje mi berek, chciałam do tego momentu jak najszybciej dojść. Wiem, że książki autorki są nieodkładalne, ale ja kocham spać i nie czuje się dobrze na drugi dzień po zarwaniu nocki, zwłaszcza jak trzeba rano wstać. Dlatego dłużej mi zajęło jej skończenie.
Fabuła idzie dwutorowo, od strony Majki i od strony Darka. Tak na prawdę w tej historii nie ma żadnego pozytywnego bohatera, choć ja polubiłam Darka i nie mogłam się pogodzić z tym co stało się z nim na końcu. Miałam nadzieje na inne zakończenie, a tu wkrada się kolejny bohater - Adam i sporo namiesza.
Przyznam, że myślałam, że nie skończę książki, to sytuacja u notariusza, no odkładałam książkę chyba z trzy razy, nie mogłam przebrnąć, nie wiem dlaczego tak silnie zareagowałam, ale to było tak obrzydliwe i chamskie, że nie mogłam.
Ogólnie książki Karoliny nie są łatwe, lekkie i przyjemne, ale mają w sobie cos co przyciąga i wciąga.
Wszystkich spotyka los na jaki zasłużyli, ale czy na pewno? Mi to cały czas siedzi w głowie, czy mogło to zakończyć się inaczej? Nie chcę za dużo zdradzać, choć mnie korci haha Jednak książki tej autorki są nie przewidywalne, niby już wiemy że tak czy tak się potoczy a tu nagle wkracza ktoś i rozwala tą naszą teorię
Pomimo, że Karolina nie raz czyta swoją książkę, kolejna osoba ma do korekty, to pierwszy raz znalazłam coś co zostało przeoczone ;) No i macie fragment książki, to jest gdzieś połowa? o ile dobrze pamiętam.
Pomimo, że Karolina nie raz czyta swoją książkę, kolejna osoba ma do korekty, to pierwszy raz znalazłam coś co zostało przeoczone ;) No i macie fragment książki, to jest gdzieś połowa? o ile dobrze pamiętam.
Znacie Karolinę Wójciak? Macie swoją ulubioną książkę? Ja mam :)
Miłego popołudnia
Dorotxy
Czytałam tę książkę i bardzo mi się podobała.
OdpowiedzUsuńJeśli masz ulotke yvesa na październik,bardzo prosze o post ;)
OdpowiedzUsuń