Cześć 😀
Kolejny balsam, jak wiecie bardzo je lubię i często kupuje nowości.
Balsam do ciała. Mięta malina
Zafunduj swojej skórze energetyzujący, nawilżający balsam do ciała o przepysznym zapachu, który przepełnia dobrodziejstwo naturalnych organicznych ekstraktów z mięty i malin. Lekka i szybko wchłaniająca się formuła zapewnia skórze normalnej i suchej 24-godzinne nawilżenie – pozostawiając skórę miękką, gładką i pachnącą soczyście owocowo. Pokochasz również fakt, że formuła balsamu zawiera 98% składników pochodzenia naturalnego, a butelka zawiera 50% plastiku z recyklingu.
Ode mnie: 500 ml balsamu, zapakowany w dużą butle z pompką. Bardzo to wygodne, zwłaszcza przy takiej dużej pojemności.
Zapach jest zarąbisty, kocham go. Wcześniej o tym zapachu był tylko żel pod prysznic, często go kupowałam, a jak zrobili balsam to kupiłam, bo w końcu na to wpadli 😁 To bardzo przyjemne połączenie maliny z miętą, taki orzeźwiający i pobudzający zapach.
Konsystencja lekka, dobrze się rozprowadza i szybko wchłania. Można się zaraz ubrać. Jednak jest to balsam na chłodniejsze pory roku, nie na upały, przynajmniej dla mnie, czuje że w ukropy jest dla mnie za ciężki. Dobrze nawilża, rzeczywiście używając go wieczorem, rano nie trzeba już nic nakładać.
Balsam jest bardzo wydajny, nawet przy codziennym używaniu. Ja mam już trochę balsamu na dnie i niestety musiałam go odwrócić by zużyć do końca.
jestem go ciekawa, ale już bardzo dawno nie miałam nic od tej marki :)
OdpowiedzUsuńTo musi być wspaniałe połączenie zapachowe. Koniecznie muszę to sprawdzić.
OdpowiedzUsuńMalina z miętą muszą pachnieć obłędnie :D
OdpowiedzUsuń