Cześć😀
Znów mam mniejszy dostęp do kompa i do bloga, zanim wrzucę tu moje zużycia, którym dziś zrobiłam zdjęcia to napiszę Wam kilka słów o błyszczącym kosmetyku.
Eveline
Shimmer do ciała ze złotym pyłkiem
Shimmer do ciała ze złotym pyłkiem
od Producenta:
Trzeba uważać jak się go nakłada, można zrobić sobie kuku, jak nałoży się za mało i nie rozsmarujemy dobrze schodząc z łydki do stopy, będzie brzydkie odcięcie. Trzeba popracować tym balsamem.
Ogólnie nie do końca jestem zadowolona, jakoś słaby, delikatny i trochę podrażnia, dlatego nie mogłam go codziennie używać i dlatego wciąż jest go sporo ;) Mam wrażenie, że on się nigdy nie skończy 😂
Zapach perfumowy, ale nie czuć go na skórze po nałożeniu mocno.
Drobinki są drobne, delikatne , w słońcu mocno się mienią jeśli damy więcej produktu, jak zrobimy cienką warstwę to efekt jest bardzo delikatny i słabo widoczny. Najbardziej widać w słońcu, w domu trzeba się przypatrzeć.
Glow jest, ale delikatny a nie spektakularny ;) Tafla też jest. Zapach jest zmysłowy i mi się podoba.
W związku z tym, że mnie podrażnia, zużywam powoli i jak się w końcu skończy to więcej go nie kupię, mam już zakupiony inny i mam nadzieje, że będę bardziej zadowolona.
Skład:
Kosmetyk mnie też wysuszał i ciało po nałożeniu go było takie dziwne, nie przyjemne w dotyku.
Skład:
Lubicie takie świecące kosmetyki do ciała? Macie swój ulubiony?
Miłego wieczora
Dorotxy
Dorotxy
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy komentarz :)
Cenie konstruktywną krytykę, nie zostawiaj proszę Spamu (wszelakich linków, zwłaszcza tych do Ciebie i propozycji typu obserwacja za obserwację czy inne reklamy). Będę wdzięczna. Inaczej będę zmuszona kasować.
Do każdego komentującego staram się zaglądać, nie musisz mnie zapraszać :))
Pozdrawiam :)