Cześć 😀
Czas tak szybko mija..... Dziś kilka słów o zestawie, który dostałam do testów od Wizażu.
Basic Lab
Serum ujędrniające oraz Krem aktywnie rewitalizujący
Serum ujędrniające oraz Krem aktywnie rewitalizujący
Krem ma lekką konsystencje, choć jak się rozprowadza na twarzy czuć, że wcale nie jest taki lekki. Zapach ma okropny, czuć go na szczęście tylko przy nakładaniu. Jedna pompka wychodzi bardzo mała (choć na zdjęciu wydaje się większa), trzeba użyć kilku. Ja nakładam go na twarz, szyje i dekolt. Bardzo wydajny.
Serum jest galaretowate, ale szybko się wchłania i nie ucieka z dłoni przy nakładaniu. Też bardzo wydajne, bo nie potrzeba tego wiele. Zapach ma równie okropny, nawet nie wiem do czego to przyrównać, do jakiejś farby do malowania ścian? Kiedys, bo teraz pewnie już tak nie śmierdzą ;)
Niestety produkty mnie podrażniły, zamiast cieszyć się z efektów musiałam odstawić duet na dłużej. Pomimo, że początkowo serum używałam co drugi czy trzeci dzień, później zmniejszając odległość pomiędzy użyciami plus krem i się narobiło. Może jakiś składnik, albo wszystkiego za dużo? Także mnie ostro wysuszyło. Teraz używam co kilka dni serum i krem na zmianę, nie razem i powoli przyzwyczajam skórę do nich.
Wiadomo, że używam też innych kremów, choć serum tylko to i widać lekkie ujędrnienie, małe efekty, ale widać powoli, nie będę się z tym śpieszyć, bonie chcę znów stracić tego co odbudowałam. Powoli zużyje i nie wrócę do tego zestawu, będę szukać co innego :)
Skład:
Serum
Krem
Znacie, słyszeliście o tych kosmetykach? Sprawdziły się u Was czy wręcz przeciwnie, czy może tylko mnie tak potraktowały ;)
Miłego wieczoru
Dorotxy
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy komentarz :)
Cenie konstruktywną krytykę, nie zostawiaj proszę Spamu (wszelakich linków, zwłaszcza tych do Ciebie i propozycji typu obserwacja za obserwację czy inne reklamy). Będę wdzięczna. Inaczej będę zmuszona kasować.
Do każdego komentującego staram się zaglądać, nie musisz mnie zapraszać :))
Pozdrawiam :)