Cześć 🌲
Kolejne mini podsumowanie kosmetyków z kalendarzy :) Nadal mnie te okienka cieszą, choć część nie od razu zaczęłam używać.
Douglas
Thiseorks Spray do pościeli - pachnie lawendowo, delikatnie, popsikałam, ale słabo czułam zapach na poduszce, będę jeszcze używać
One Two Free Tonik do twarzy - trochę drażni mnie zapach, ale nie jest tak źle, tonik ok
Real Techniques Puszki do pudru - na pewno je wypróbuje choć nie używam puszków
MAC Kredka do ust - kolor Whirl - pierwsze wrażenie - twarda, ale może się rozkręci ;)
Dr. Hauschka Nawilżający krem pod oczy - on zaczeka, bo aktualnie mam otwarte dwa :)
Kalendarz od przyjaciółki
Golden Rose Tusz do rzęs, Brązowy - bardzo chciałam takli kolor i mam :) więcej o nim napisze jak otworze, bo teraz używam czarnego i niebieskiego :)
Golden Rose Tusz do rzęs, Brązowy - bardzo chciałam takli kolor i mam :) więcej o nim napisze jak otworze, bo teraz używam czarnego i niebieskiego :)
Joko Eyeliner - dobrze się rozprowadza i póki co nie rozmazuje, testuje dalej
Eveline Podkład - tu mam mieszane uczucia, o dziwo kolor pasuje, choć jak dla mnie wydaje się jasny, ale ładnie wtapia się w skórę. Krycia nie ma, choć producent to obiecuje, ale nawilża i jest lekki, choć szybko ściera się z nosa.
Arganove Hydrolat do twarzy i ciała Kwiat Pomarańczy - miałam już aloesowy i byłam zadowolona, więc ten też powinien być świetny
Żel do mycia twarzy - przyjemny zapach. mocno się pieni, jest ok
Krem do stóp - dobrze nawilża, szybko się wchłania
Krem pod oczy - też musi poczekać na swoją kolej
Krem do rąk - trochę nie podoba mi się zapach, ale dobrze nawilża do kolejnego mycia rąk ;)
Odżywka do włosów - bez szału, zużyłam prawie całą na raz
Maska do twarzy - jeszcze nie użyłam, nie bardzo lubię taki saszetkowe, ale spróbuje ;)
Alverde
Płyn do demakijażu - dwa płyny jeden z drugiego kalendarza, źle wzięłam do zdjęcia ;) Póki co oba poczekają na użycie :)
Krem na dzień - poczeka ;)
Żel do twarzy - dziwny zapach, ale dobrze domywa twarz i nie drażni.
Balsam do ciała - przyjemny, dobrze się rozprowadza, szybko wchłania, z tych cięższych, dobrze nawilża.
Płyn do kąpieli - zużyłam jako żel pod prysznic, bo nie mam wanny, dobrze się pienił, ale używanie z saszetki nie było zbyt fajne
Alverde
Żel pod prysznic - nie mój zapach, jakoś słabo się pieni i mało wydajny
Masło do ciała - dobrze nawilża, choć trochę ciężko rozprowadza, ale szybko się wchłania
Peeling do twarzy - kremowy, mało drapiący, ale nie jest zły
Odżywka do włosów - ciut lepsza niż poprzednia, ale też bez szału, musiałam dołoży mojej ulubionej, bo nie rozczesałabym włosów
Maska do twarzy - czeka na użycie
Płyn do kąpieli - użyłam jako żel p/p i całe opakowanie poszło na raz
Miłego wieczoru
Dorotxy
Dorotxy
Same wspaniałości Miałam kalendarz Balea i też jestem z niego bardzo zadowolona.
OdpowiedzUsuń