Cześć 😊
Dwa podkłady, jeden dostałam teraz w kalendarzu adwentowym od przyjaciółki, taki wpisałam na listę ;) ale nie miałam pewności czy go dostanę. Drugi mam już dłuższy czas.
Podkłady Eveline
Nawilżająco - kryjący Better Perfect 03 Light Beige
Baby face effect Liquid Control HD 010 Light Beige
Nawilżająco - kryjący Better Perfect 03 Light Beige
Baby face effect Liquid Control HD 010 Light Beige
Ode mnie: Podkład w tubie 30ml, płynny nietypowo 32ml
Podkład nawilżająco kryjący. tutaj krycie jest bardzo słabe, ale mi to nie przeszkadza, tak mi pasuje, nawilżenie jest. Delikatna formuła, lekka konsystencja, nie czuje go na twarzy, niestety szybko się ściera z nosa i ogólnie zaczyna wyglądać ciężko na twarzy, ale jeśli połączymy go z drugim podkładem to już całkiem inna historia :)
Podkład płynny jest delikatny i również nie kryje, co mi nie przeszkadza. Niestety jest za jasny i brzydko to wygląda pomimo dodania pudru z kolorem. Choć nie robi maski i dobrze się rozprowadza.
Zwróćcie uwagę na kolory podkładów o tej samej nazwie:)
Ten po lewej jest ciemniejszy, jednak razem tworzą kolor wręcz idealny ;) No i tak się wtedy nie ścierają szybko z twarzy, ładnie się nakłada i trzyma. Ten duet nie podkreśla zmarszczek, długo się trzyma, współgra ze sobą i pudrem. Zbyt długo nie trzyma matu, jest lekki glow, a zawsze można przypudrować lub odcisnąć w chusteczkę. Połączenie tych dwóch podkładów świetnie się u mnie sprawdza. Jednak jak je skończę nie kupię więcej.
Dobrze się je dozuje i nie trzeba ich dużo wyciskać. Łączą też się dobrze, nakładam bez problemu, dobrze się rozprowadzają na twarzy i można dodać, ale i tak nie będzie krycia.
W sumie po obu spodziewałam się czegoś więcej, bo o obu były ochy i achy, u mnie się aż tak nie sprawdziły. Jednak cieszę się, że mogłam je mieć, używam i będę, ale tylko razem.
Skład:
Better perfect
Liquid Control
Aqua (Water), Dimethicone, Talc, Isododecane, PEG-10 Dimethicone, Trimethylsiloxysilicate, Glycerin, Niacinamide, Sodium Chloride, Cetyl PEG/PPG-10/1 Dimethicone, Sodium Hyaluronate, Vegetable Collagen, Leuconostoc/Radish Root Ferment Filtrate, Silica, Triethoxycaprylylsilane, Dimethicone/Vinyl Dimethicone Crosspolymer, Disteardimonium Hectorite, Magnesium Sulfate, Propylene Carbonate, Disodium EDTA, Pentaerythrityl Tetra-di-t-butyl Hydroxyhydrocinnamate, Aluminum Hydroxide, Parfum (Fragrance), Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, Limonene. +/-: CI 77891 (Titanium Dioxide), CI 77492 (Iron Oxide), CI 77491 (Iron Oxide), CI 77499 (Iron Oxide).(źródło)Fajnie było ich spróbować i używać, choć trochę mi zejdzie z ich zużyciem, bo nie maluje się codziennie, nie mam problemu, by wyjść z domu bez makijażu ;) Zwłaszcza, że podkłady używam tylko zimą. A ich dużo nie trzeba wyciskać, więc trochę potrwa zużywanie :)
Znacie któryś z nich? Może u Was sprawdziły się samodzielnie?
Miłego wieczoru
Dorotxy
Fajnie,że ich połączenie Cię satysfakcjonuje. Ja ich nie znam.
OdpowiedzUsuńMiałam oba - jeden to bubel, a drugi hit. Ten płynny miałam parę lat temu, jeszcze na studiach, ale był koszmarny. Kolor na twarzy zamieniał się na pomarańczę - dosłownie, okropny! Nie wiem do tej pory czy miałam feralny egzemplarz czy jak, bo opinie jak mówisz były praktycznie tylko pochwalne. Taka płynna forma mi też nie do końca pasowała. Za to better dużo lepszy - konsystencja kremowa jak lubię, dla mnie wygląda naturalnie (nie ciężko), a krycie określiłabym jako średnie takie w sam raz dla mnie :) Szkoda, że Ci się nie sprawdził, ja zużyłam kilka opakowań :)
OdpowiedzUsuńCzyli jednak istnieje ktoś, komu tak jak mi nie sprawdził się ten Better than Perfect ;) U mnie też wygląda tak jakoś suchawo, jest widoczny na skórze. Też lubię mieszać dwa podkłady, żeby uzyskać lepszy efekt ;) Better than Perfect dobrze mi się miesza z L'Oreal Infaillible :D
OdpowiedzUsuń