Dawno nie pisałam o balsamie, ostatnio bardziej książkowo u mnie :) z czego się cieszę, że tak mi szybko idą. Mam już jedną do recenzji i druga się kończy. Jednak dziś kosmetycznie. Balsam, który kupiłam wraz z innymi dobiega końca i zaraz będę otwierała kolejny.
Garnier
Odżywczy balsam ujędrniający
Trochę nie fortunnie ją otworzyłam, ale było akurat trochę zimnych dni i powiem wam, że o dziwo w te upały też się sprawdza. Nawet jak użyje aloesu to i tak na plecy czy nogi robię mieszankę, bo skóra potrzebuje więcej ;)
Konsystencja treściwa, ale i lekka, dobrze się rozprowadza i szybko wchłania, po chwili można się ubrać.
Skład:
Lubię tą markę i ich balsamy, który polecacie?
Miłego wieczoru
Dorotxy
Jakoś nie kuszą mnie te balsamy, jest teraz wiele nowości, które są jednak dużo ciekawsze niż on :D
OdpowiedzUsuńOj nowości jest dużo :)
UsuńZielona herbata to dobry zapach właśnie na ciepłe dni :) Tej wersji nie znam, nawet pierwsze widzę :D Kocham czerwoną serię ale ona właśnie już zdecydowania na chłodniejsze dni :)
OdpowiedzUsuńTak czerwona jest bardziej konkretniejsza :)
UsuńZnam ten balsam i bardzo go lubię. 😊
OdpowiedzUsuńCieszę się :) Gdybym nie miałam zapasu pewnie znów bym go kupiła :)
UsuńMiałam go kiedyś i byłam z niego bardzo zadowolona :D
OdpowiedzUsuńFajny jest :) i bardzo wydajny
UsuńNie miałam chyba nigdy balsamu Garnier :O wiem, że czerwony jest chętnie kupowany i popularny, ale chyba wolałabym tę wersję ujędrniającą spróbowac.
OdpowiedzUsuńPolecam, powinnaś być zadowolona :)
UsuńBalsamy z Garnier sa super :) Kiedys czesto uzywalam tych brazujacych i zawsze bylam zadowolona :)
OdpowiedzUsuńBrązujących to nie używałam :)
UsuńMi się jakoś w drogerii nie rzucił w oczy, tylko w dyskoncie ;)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię balsamy tej firmy, chociaż ostatnio częściej po olejki :)
OdpowiedzUsuńDawno temu miałam jakiś balsam tej marki i był całkiem fajny. Ale tyle tego na rynku, że ciągle wpada teraz jakaś inna marka :)
OdpowiedzUsuń