Cześć 😊
Ostatnio mam wiele na głowie, więc jest mnie tu mniej, ale mam nadzieję, że w końcu się uspokoi i nadrobię zaległości. Na początek zestaw Yope, o którym miałam już dawno napisać, a teraz już nawet denko widać w produktach, więc napisze kilka słów. Pamiętajcie, że to miniatury, więc nie ocenie pełnowymiarowego kosmetyku :)
Yope
Kojący balsam do ciała i rąk Werbena
Żel pod prysznic Yunnan chińska herbata
Szampon do włosów Mleko owsiane
Odżywka do włosów Mleko owsiane
Mydło kuchenne w płynie Natka pietruszki
od Producenta:
Zestaw zminiaturyzowanych kosmetyków dobraliśmy tak, aby był
uniwersalny. Podczas podróży idealnie sprawdzi się u mężczyzn, kobiet i
dzieci, bez względu na typ włosów czy skóry.
Pojemność: 4 x 40ml
ode Mnie: Zestaw miniaturek, każda po 40ml, każda wystarczyła na 2-4 razy. Najbardziej zadowolona byłam z żelu i balsamu.
Zapachowo najbardziej podoba mi się zielona herbata i mleko owsiane.
Żaden z 4 kosmetyków mnie nie podrażnił i nie zrobił żadnej krzywdy.
Jako, że opakowania małe to, są to tylko pierwsze wrażenia. Najmniej zadowolona jestem z odżywki, bo ciężko po niej rozczesać włosy. Jednak szampon mocno ich nie plącze, wbrew pozorom.
Balsam ma bardzo intensywny, cytrusowy zapach, dobrze nawilża i się rozprowadza. Szybko wchłania i można zaraz się ubrać. Dłonie też go miło wspominają.
Żel pod prysznic o dziwo, jakoś mnie nie porwał.
Z tego zestawu mogłabym się zdecydować na pełnowymiarowy balsam i szampon.
Mydło w płynie trafiło do nas całkiem przypadkowo, z przeceny w sklepie ;) I od pierwszego użycia zapach podbił moje serce. Uwielbiam ten zapach, nie pomyślałabym, że natka pietruszki będzie tak pięknie pachniała.
Mydło jest bardzo wydajne i spełnia obietnice producenta. Tak jestem z niego zadowolona, że zapewne znów kupię i sprawdzę czy jest jeszcze jakiś kosmetyk o tym zapachu :)
Skład:
Mydło kuchenne
To moje pierwsze spotkanie z tą marką i zapewne nie ostatnie.
Widziałam wiele dobrych opinii, ale jakoś wcześniej mnie nie pokusiły, a było warto się z nimi zapoznać.
Macie jakiś ulubiony kosmetyk tej firmy? Co mi jeszcze polecicie?
Miłego weekendu
Dorotxy
piątek, 28 sierpnia 2020
12 komentarzy:
Dziękuję za każdy komentarz :)
Cenie konstruktywną krytykę, nie zostawiaj proszę Spamu (wszelakich linków, zwłaszcza tych do Ciebie i propozycji typu obserwacja za obserwację czy inne reklamy). Będę wdzięczna. Inaczej będę zmuszona kasować.
Do każdego komentującego staram się zaglądać, nie musisz mnie zapraszać :))
Pozdrawiam :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Miałam jeden czy dwa ich kosmetyki, ale jednak wolę Balea za ich cudowne zapachy
OdpowiedzUsuńŻele Balea są świetne, to fakt :)
UsuńFajnie jest mieć możliwość poznania się przez miniaturki. Łatwiej wtedy wybrać coś odpowiedniego dla siebie :)
OdpowiedzUsuńNie znam ale fajny zestawik :)
OdpowiedzUsuńSzczerze, nigdy nic nie miałam z yope - a tyle o tych produktach czytam i czytam.. :)
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubię produkty tej marki. Nigdy się nie zawiodłam. 😊
OdpowiedzUsuńTe mini są urocze :D
OdpowiedzUsuńLubię takie miniaturki :) ja jeszcze nie miałam nic tej marki ale może kiedyś się skuszę :)
OdpowiedzUsuńKusisz tą natką :D J uwielbiałam mydło kuchenne bergamotka z czymś tam, chyba miodem, było strasznie wydajne :) Poza tym produktu Yope są dla mnie przeciętne, próbowałam kilku a obecnie w zapasach mam tylko lipowy krem do rąk :)
OdpowiedzUsuńZ tej marki miałam tylko próbki mydeł, ale mnie nie oczarowały. Nie zdecydowałam się na pełne opakowania, chociaż u mnie w Lidlu często są w koszu z wyprzedażami.
OdpowiedzUsuńMnie ich zapachy nie do końca przekonują ;)
OdpowiedzUsuńLubię kosmetyki z Yope :)
OdpowiedzUsuń