piątek, 7 sierpnia 2020

Klaudia Muniak * Nie ufam już nikomu

Cześć 😊

Książka już samym tytułem mnie zaintrygowała, dlatego właśnie na nią się zdecydowałam. Dostałam ją od Wydawnictwa Kobiecego, za co dziękuję, bo jak wam zaraz napiszę więcej, była warta przeczytania :)

Klaudia Muniak
Nie ufam już nikomu
Tył książki:

ode Mnie: Iga niedawno urodziła syna, choć funkcjonuje na granicy świadomości i urojenia.
Razem z mężem pracują nad nowoczesnym sposobie leczenia, któremu sama się poddaje. Podejmuje ryzyko i daje sobie wszczepić czip, który w powiązaniu z aplikacją dozuje dawki leku.
Niby wszystko dobrze, ale zaczyna mieć halucynacje i zaniki pamięci. I choć Iga cierpi na zaburzenia obsesyjno-kompulsywne, takich objawów mieć nie powinna.
Do tego zaczyna być nerwowa i podejrzewać wszystkich.......

Książkę czyta się dobrze i szybko, choć na początku czytało mi się trochę opornie, ale później, a zwłaszcza już po setnej stronie jak zaczęło się dziać, to noc mnie zastała i szłam spać, ale skończyłam na drugi dzień :) 
Autorka nieźle mnie zmyliła, co wyjaśniło się po setnej stronie, opadła mi szczęka ;) Później już wszystko potoczyło się szybko. Już wiedziałam komu Iga nie powinna ufać.
Na prawdę dobrze napisane, trzymające w napięciu i ciekawości. Nie mogłam się oderwać od niej, bo rozdziały nie były jakieś mocno długie, a akcja szybka.
Troszkę rozczarowało mnie zakończenie....

Szczerze wam polecam tą pozycje, wciągnie was i zaciekawi, jeśli lubicie sensacje, kryminał czy thriller. Ja lubię różne gatunki od obyczajowych do takich, gdzie nie wiadomo co się zadzieje i jak się skończy.
Nie czytałam poprzedniej książki autorki, ale myślę, że przeczytam, mam nadzieje, że też mnie zaskoczy :)

Miłego popołudnia
Dorotxy

6 komentarzy:

  1. Dobra, czuję się przekonana i zachęcona :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się :) Mam nadzieje, że będziesz zadowolona :)

      Usuń
  2. Ogromną ciekawością i niecierpliwością czekam na swój egzemplarz tej książki. 😊

    OdpowiedzUsuń
  3. Szkoda, że zakończenie rozczarowało. Mimo to wydaje się interesująca :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślałam, że się skończy inaczej, a tu zaskoczenie ;)

      Usuń

Dziękuję za każdy komentarz :)
Cenie konstruktywną krytykę, nie zostawiaj proszę Spamu (wszelakich linków, zwłaszcza tych do Ciebie i propozycji typu obserwacja za obserwację czy inne reklamy). Będę wdzięczna. Inaczej będę zmuszona kasować.
Do każdego komentującego staram się zaglądać, nie musisz mnie zapraszać :))
Pozdrawiam :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...