Cześć Wam 😊
Pisałam Wam ostatnio, że mi się 3 książki skumulowały, właśnie jedną z nich skończyłam i chcę Wam napisać o niej kilka słów. I czy żałuje czekania, czy było jednak warto?
Gabriela Gargaś
Wieczór taki jak ten
Tył książki:
ode Mnie: Tak, to trzeba przyznać tej książce, że jest ciepła, pełna ciepłego klimatu. Pomimo, że akcja dzieje się zimowego grudnia :) Jak się ją już zacznie czytać wciąga na całego, że na prawdę trudno się od niej oderwać, taka typowo świąteczna opowieść.
Na początku poznajemy Michalinę i jej rodzinę, całą książkę przewija się jej życie i to dlaczego potoczyło się tak a nie inaczej. Misia jest wesołą, twardo stąpającą po ziemi dziewczyną. Życie ją doświadczyło, została z bratem i babcią, a na tatę liczyć nie może choć ten nagle po latach pokazuje się i obiecuje poprawę..... ale czy tak będzie? Możemy sobie tylko dopowiedzieć, bo książka nie kończy się całkowitym zakończeniem "spraw". Możemy sobie sami dopowiedzieć czy wydarzyło się to co było planowane, czy jednak losy bohaterów potoczyły się inaczej, a może to być zapowiedzią kolejnej części. Kto wie ;)
Książka nie jest tylko o Miśce i jej rodzinie, jako, że kobiety postanowiły otworzyć pensjonat, zjeżdża się kilka osób i ich losy też poznajemy. Losy te nie są ani zabawne, ani jakoś szczególnie szczęśliwe, są smutne ale mieszają się też z wesołymi chwilami.
Książkę czyta się szybko, jest lekka i świąteczna. Sama chętnie wybrałabym się w takie magiczne miejsce zimą, choć może nie na święta ;)
W książce jest też kilka mądrości życiowych wplecionych w rozmowy, głównie matki z córką.
Na końcu autorka zamieściła podziękowania i wzory życzeń ;)
Są też instrukcje jak zrobić ozdoby świąteczne, czy anioła z masy solnej...
Książka nie tylko na świąteczny czas, nie żałuję, że czekałam na nią w kolejce w bibliotece :)
Na pewnie przeczytam jeszcze książki tej autorki.
A Wy czytaliście ją? Podobała Wam się? A może inne książki tej autorki?
Miłego wieczoru
Dorotxy
Zaciekawiłaś mnie. :) Udanego dnia :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz o niej słyszę :)
OdpowiedzUsuńTę książkę mam w planach na tegoroczne Boże Narodzenie! ;)
OdpowiedzUsuńCzęsto mi miga, ale jeszcze nie wpadła mi w ręce :P
OdpowiedzUsuń