Jak wiecie lubię kokos, nie tylko jeść, ale i w kosmetykach, choć nie zawsze kosmetyk fajnie pachnie. Ostatnio kupiłam trochę kokosowych kosmetyków i dziś jeden z zestawów.
Oriflame, Esssentials
Peeling do twarzy oraz Krem do twarzy i ciała z wodą kokosową
od Producenta:
Kremowy scrub oczyszczająco-złuszczający z naturalną wodą kokosową oraz drobinkami z łupin migdałów i krzemionki. Usuwa poszarzały naskórek, nadmiar sebum i zanieczyszczenia oraz pomaga przywrócić poziom nawilżenia zapewniający uczucie miękkości i gładkości skóry. Orzeźwia delikatnym zapachem wody kokosowej. Odpowiedni do każdego typu cery. źródło
Lekki, nietłusty krem nawilżający z naturalną wodą kokosową. Szybko się wchłania i zapewnia uczucie miękkiej, gładkiej i wypielęgnowanej skóry. Orzeźwiający, delikatny zapach wody kokosowej. Może być stosowany do twarzy, ciała i rąk. Odpowiedni do każdego typu cery.
źródło
ode Mnie: Kosmetyki kusiły mnie już jako nowości, ale jakoś nie robiłam wtedy zamówienia, dlatego jak znów pokazały się w katalogu to kupiłam.
Peeling ma dużo drobinek ze zmielonych łupin migdałów i dzięki temu jest niezłym drapakiem, porządnie ściera martwy naskórek. Jeśli lubicie mocne peelingi to ten jest dla Was.
Skóra po nim jest oczyszczona, miła w dotyku, jak pupa niemowlaka 😂 Gładka i delikatne, fajnie wchłania kolejną pielęgnację czy to krem czy maseczka.
Konsystencja kremowa, a zapach obłędnie kokosowy, nie drażniący
Krem dobrze się rozprowadza, szybko wchłania, dobry dla mojej mieszanej cery. Spróbowałam go również na dzień pod podkład i też się sprawdził, nie rolował się, skóra też dała radę dłużej być nie świecąca. Polubiłam ten krem.
Do rąk jak są suche jak u mnie ostatnio jest średni, na mniej suche da radę.
Do ciała jest fajny jeśli nie potrzebujemy dużego nawilżenia, np do użycia rano lub latem :)
Generalnie nie lubię takich kremów 3w1 ale ten jest całkiem ok, choć głównie używam go do twarzy. Ani krem ani peeling mnie nie zapchał, ani nie uczulił.
Podsumowując, duet się u mnie fajnie sprawdza i ciekawie pachnie, nie mdło, choć w kremie czuje też migdały...hmmm a podobno ich tam nie ma ;)
Skład:
peeling
krem
Mieliście okazje sprawdzić ten duet? Sprawdził się u Was?
Miłego wieczoru
Dorotxy
Uwielbiam tego typu zapachy, ale po ich produkty praktycznie nie sięgam :)
OdpowiedzUsuńJa czasami na coś się skuszę :)
UsuńOj moja skóra nie lubi mocnych zdzieraków :P
OdpowiedzUsuńMoja lubi, choć nie za często ;)
Usuńuwielbiam wszystko co kokosowe <3
OdpowiedzUsuńw sumie jeszcze nie używałam tych kosmetyków
OdpowiedzUsuńMam w zapasach ten krem. Dostałam od przyjaciółki na urodziny :)
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie ten krem.
OdpowiedzUsuńPeeling średnio przypadł mi do gustu,zostawiał tępą warstwę,mam go jeszcze i sporadycznie używam żeby zużyć,ale nie czuję po nim odświeżenia :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam kokosowe kosmetyki! Miłego dnia Kochana! ❤️
OdpowiedzUsuńPeeling w takim razie kuszący :D
OdpowiedzUsuńJa właśnie mam opory przed takimi 3w1. Nie wiadomo do czego one właściwie są. ;)
OdpowiedzUsuńWszystko co kokosowe biorę w ciemno :)
OdpowiedzUsuńZaciekawiła mnie ta seria m.in. ze względu na zapach.
OdpowiedzUsuńZ reguły nie sięgam po produkty Oriflame, ale ten peeling mnie zainteresował ;-)
OdpowiedzUsuń