sobota, 16 maja 2020

Adriana Rak * Bezmiar cierpienia

Cześć 😊

Jakiś cza temu dostałam książkę do recenzji od autorki i wydawnictwa WasPos, z której się bardzo ucieszyłam, bo czytałam Zagubieni i chciałam porównać czy ta też mi się spodoba i będzie się ją dobrze czytać i za chwilę wam o niej napiszę, bo właśnie skończyłam czytać, niestety nie zdążyłam zrobić zdjęć zanim się ściemniło, więc musieliście poczekać jeden dzień ;)

Adriana Rak
Bezmiar cierpienia


Tył książki:

ode Mnie: Iza i Adam przyjeżdżają do Łeby do sezonowej pracy, nie znają się, jednak los splocie ich losy. Życie połączy ich aż po grób.
Poznają się przez przypadek, Iza idzie zjeść do restauracji, w której pracuje Adam, bardzo szybko łapią kontakt. Długie rozmowy, również o tym co ich skłoniło do przyjazdu nad morze... Zostaną przyjaciółmi aż do śmierci...

Jak już wspomniałam czytałam poprzednią książkę autorki, dobrze mi się ją czytała, ale ta jest jeszcze lepsza. Wciąga i to bardzo choć nie od początku. Przeczytałabym ją szybciej gdyby nie komplikacje zdrowotne, a z bólem ciężko skupić się na książce ;)
Czyta się ją dobrze i podobało mi się to, że jest nie przewidywalna, domyśliłam się tylko wątku z Kamilem, straszne to było i nie rozumiem jak ta osoba mogła tak postąpić....
Dodatkowo o czym dowiedziałam się na końcu, większość wydarzyła się na prawdę, choć wiadomo, że nie wszystko i coś jest dodane.

Mnie zachwyciła ta opowieść, zwłaszcza, że snułam inne zakończenie, inne losy bohaterów. To lubię w książkach, jak mnie mocno zaskakują i wciągają w życie bohaterów.

Jeśli jej jeszcze nie mieliście okazji przeczytać to polecam serdecznie, jak i poprzednią książkę autorki. Ja już myślę o kolejnej książce Adriany Rak :)

Miłego wieczoru
Dorotxy

10 komentarzy:

  1. Jeszcze nie miałam okazji czytać książek tej autorki, ale wszystko przede mną.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie znam tej autorki ani wydawnictwa.Przy kolejnym zamówieniu musze przyjrzeć się twórczości tej autorki :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajnie, że zaskakuje. Lubię, gdy fabuła nie jest jednostajna :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Autorki nie konarze ale książka wydaje sie bardzo ciekawa :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ta książka złamała mi serce. Jest piękna i wszystkim ją polecam. 😊

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi też, nie spodziewałam sie takiego końca ;)

      Usuń

Dziękuję za każdy komentarz :)
Cenie konstruktywną krytykę, nie zostawiaj proszę Spamu (wszelakich linków, zwłaszcza tych do Ciebie i propozycji typu obserwacja za obserwację czy inne reklamy). Będę wdzięczna. Inaczej będę zmuszona kasować.
Do każdego komentującego staram się zaglądać, nie musisz mnie zapraszać :))
Pozdrawiam :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...