poniedziałek, 4 maja 2020

Kosmetyczne wykończenia kwietnia 2020

Cześć 😊

Kwiecień minął, czas go podsumować, zużyć jakoś wiele nie ma, zwłaszcza kolorówki brak ;) no ale jak się siedzi w domu, albo nosi maseczkę, to jaki jest sens się na chwilę malować? Póki co najwięcej idzie pielęgnacji, muszę pomyśleć o jakimś kremie na lato z filtrem, może coś polecicie?
Ziaja Intima - mój ulubieniec

Avon Senses Żel p/p - kupuję prawie każdą nowość czy limitkę, przyjemny zapach, nie wysusza

Balea Żel p/p - oba świetne, pierwszy mam już drugi raz, aloesowy debiutuje, ale mam nadzieje, że jeszcze będę mogła go kupić, bo ten dostałam

Avon Żel p/p - kolejny Senses, duża butla z pompką, bardzo lubię ten zapach zimą :) choć teraz wiosną też fajnie się używa
Joanna Farba do włosów - mam nie pierwszy raz, ale tym razem nie wyszło jak ostatnio ;) kupiłam już inne farby

XHC Bananowy duet do włosów - zapach cudo, działanie też dobre :)

Babuszka Agafia Szampon do włosów - lubię te szampony, jeszcze się nie zawiodłam

Wella Koloryzująca odżywka - świetna, bardzo polubiłam i chętnie ją kupię

Facelle Płyn do intymnej - używam jako uspokajacz skóry głowy, świetnie się u mnie sprawdza, muszę kupić kolejne opakowanie 

Vianek Maska do włosów - najgorsza jaką miałam, nigdy więcej

Biovax Maska do włosów - tą akurat lubię
Avon Balsam do ciała - fajny był, może znów go zamówię....

Kokosowy Balsam do ciała - dostałam, więc zużyłam, ale na pewno nie wrócę, zapach bardzo odbiega od kokosu ;)

Organic Shop Balsam do ciała - bardzo fajny, mogłabym wrócić

Instituto Espanol Balsam do ciała - był całkiem ok

Ziaja Balsam do ciała - wzięłam małe opakowanie na próbę i mogłabym skusić się na większe opakowanie
FlosLek Kremy do rąk - kupiłam je jako dodatek do gazety i świetnie się sprawdziły, zwłaszcza teraz przy tych płynach wysuszających dłonie
BasicLab Żel do mycia twarzy - wydajny, gęsty i dobry do mycia

Byphasse Mgiełka do twarzy - świetna

Estee Lauder Krem koloryzujący - niby małe opakowanie, ale bardzo wydajne, podpasował mi

Food For Skin Krem do twarzy - kupiłam na dużej promo w Lidlu i spisał się, nie mam zastrzeżeń co do działania
Farmasi Roll on - straszny bubel jak dla mnie

Avon Mgiełka Always - mam ją tak długo, że zapach już jest dziwny i boli mnie od niego głowa....

Avon Eve mini spray - fajny zapach i dlatego szybko się skończył ;)

Laura Conti Pomadka ochronna - spisała się całkiem dobrze
Maseczki, niby tylko kilka, ale skończyłam Avon Anew w tubce i wykańczam kolejne w tubkach. Reszta nie jest z jakimś szałem, ale nie były bardzo złe, tylko BeBeauty była okropna

Jedno zielone zwiało ze zdjęcia ;) Te z Avoure najlepsze z tego zestawienia, choć Palmolive fajnie pachnie.
Zużyłam trochę próbek do twarzy i o dziwo żelowy Garnier był całkiem ok. Isana do kąpieli też była całkiem przyjemna.

Koniec, niby mało  a jednak się zebrało, z części zapasów schodzę, a część przychodzi paczkomatem 😂
A wam więcej ubywa czy przybywa?

Miłego wieczoru
Dorotxy

28 komentarzy:

  1. Znam tylko odżywkę Wella i muszę w końcu zacząć ją używać :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fajna jest, szkoda, że mi się skończyła ;)

      Usuń
  2. Kolore wlosow na tej farbie bardzo ladny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, na pudełku super, niestety tak nie wychodzą i się z tym liczyłam, ale tym razem jeszcze gorzej wyszło

      Usuń
  3. Porządne denko :D U mnie oczywiście dużo skromniej, ale w sumie też troszkę się uzbierało :D
    Jejku jak ja nie lubię testować z próbek, wydaje mi się że tracę czas jak pełnowartościowe kosmetyki stoją :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też czasami mnie próbki denerwują ;) dlatego tak słabo mi idzie zużywanie ;)

      Usuń
  4. Żel Balea cudowny zapach i maiłam też Senses też bardzo ładny.
    Generalnie porządne zużycie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak ogromne to denko! Gratuluję zużyć :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo ciekawe zużycie. Też bardzo lubię kosmetyki marki Balea i Babci Agafii. Szkoda, że ten kokosowy balsam do ciała nie jest kokosowy, bo bardzo lubię wszystko z zawartością kokosa. 😊

    OdpowiedzUsuń
  7. Sporo udało Ci się zużyć! Mi niestety ostatnio więcej przybywa niż ubywa, no ale cóż. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Szampony Babuszki bardzo lubię, mus Organic Shop był dla mnie beznadziejny, maski z biedry też słabe :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak maski z biedry już nie kupię, szkoda pieniędzy, czasu i twarzy ;)

      Usuń
  9. Żel Mystique przepięknie pachnie <3

    OdpowiedzUsuń
  10. Mi się zapach spodobał :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo lubię ten bananowy zestaw z Dealz - jestem ciekawa czy inne wersje też tak fajnie działają. Będąc wczoraj na zakupach słodyczowych (:D:D) zapomniałam, żeby wrzucić jakiś szampon do koszyka.
    Masek z Biedy nie lubię. Nie przepadam też za Organic Shopem. Ciekawi mnie ten balsam z Avonu - ostatnio bardzo chętnie sięgam po kosmetyki z olejem konopnym, mam rewelacyjny szampon właśnie z tym składnikiem!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie mnie truskawka ciekawi, a słyszałam, że ma chemiczny zapach....

      Usuń
    2. Łee, ciekawe jak inne.

      Usuń
  12. Znam i bardzo lubie ten zel facelle :) stosowałam jeszcze ten zel ziaji. Pozostałych produktów nie znam

    OdpowiedzUsuń
  13. Żele Balea są świetne. Za to płyn Facelle mnie uczulił :/

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz :)
Cenie konstruktywną krytykę, nie zostawiaj proszę Spamu (wszelakich linków, zwłaszcza tych do Ciebie i propozycji typu obserwacja za obserwację czy inne reklamy). Będę wdzięczna. Inaczej będę zmuszona kasować.
Do każdego komentującego staram się zaglądać, nie musisz mnie zapraszać :))
Pozdrawiam :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...