Cześć 😊
Kwiecień minął, czas go podsumować, zużyć jakoś wiele nie ma, zwłaszcza kolorówki brak ;) no ale jak się siedzi w domu, albo nosi maseczkę, to jaki jest sens się na chwilę malować? Póki co najwięcej idzie pielęgnacji, muszę pomyśleć o jakimś kremie na lato z filtrem, może coś polecicie?
Ziaja Intima - mój ulubieniec
Avon Senses Żel p/p - kupuję prawie każdą nowość czy limitkę, przyjemny zapach, nie wysusza
Balea Żel p/p - oba świetne, pierwszy mam już drugi raz, aloesowy debiutuje, ale mam nadzieje, że jeszcze będę mogła go kupić, bo ten dostałam
Avon Żel p/p - kolejny Senses, duża butla z pompką, bardzo lubię ten zapach zimą :) choć teraz wiosną też fajnie się używa
Joanna Farba do włosów - mam nie pierwszy raz, ale tym razem nie wyszło jak ostatnio ;) kupiłam już inne farby
XHC Bananowy duet do włosów - zapach cudo, działanie też dobre :)
Babuszka Agafia Szampon do włosów - lubię te szampony, jeszcze się nie zawiodłam
Wella Koloryzująca odżywka - świetna, bardzo polubiłam i chętnie ją kupię
Facelle Płyn do intymnej - używam jako uspokajacz skóry głowy, świetnie się u mnie sprawdza, muszę kupić kolejne opakowanie
Vianek Maska do włosów - najgorsza jaką miałam, nigdy więcej
Biovax Maska do włosów - tą akurat lubię
Avon Balsam do ciała - fajny był, może znów go zamówię....
Kokosowy Balsam do ciała - dostałam, więc zużyłam, ale na pewno nie wrócę, zapach bardzo odbiega od kokosu ;)
Organic Shop Balsam do ciała - bardzo fajny, mogłabym wrócić
Instituto Espanol Balsam do ciała - był całkiem ok
Ziaja Balsam do ciała - wzięłam małe opakowanie na próbę i mogłabym skusić się na większe opakowanie
FlosLek Kremy do rąk - kupiłam je jako dodatek do gazety i świetnie się sprawdziły, zwłaszcza teraz przy tych płynach wysuszających dłonie
BasicLab Żel do mycia twarzy - wydajny, gęsty i dobry do mycia
Byphasse Mgiełka do twarzy - świetna
Estee Lauder Krem koloryzujący - niby małe opakowanie, ale bardzo wydajne, podpasował mi
Food For Skin Krem do twarzy - kupiłam na dużej promo w Lidlu i spisał się, nie mam zastrzeżeń co do działania
Farmasi Roll on - straszny bubel jak dla mnie
Avon Mgiełka Always - mam ją tak długo, że zapach już jest dziwny i boli mnie od niego głowa....
Avon Eve mini spray - fajny zapach i dlatego szybko się skończył ;)
Laura Conti Pomadka ochronna - spisała się całkiem dobrze
Maseczki, niby tylko kilka, ale skończyłam Avon Anew w tubce i wykańczam kolejne w tubkach. Reszta nie jest z jakimś szałem, ale nie były bardzo złe, tylko BeBeauty była okropna
Jedno zielone zwiało ze zdjęcia ;) Te z Avoure najlepsze z tego zestawienia, choć Palmolive fajnie pachnie.
Zużyłam trochę próbek do twarzy i o dziwo żelowy Garnier był całkiem ok. Isana do kąpieli też była całkiem przyjemna.
Koniec, niby mało a jednak się zebrało, z części zapasów schodzę, a część przychodzi paczkomatem 😂
A wam więcej ubywa czy przybywa?
Miłego wieczoru
Dorotxy
Znam tylko odżywkę Wella i muszę w końcu zacząć ją używać :D
OdpowiedzUsuńFajna jest, szkoda, że mi się skończyła ;)
UsuńKolore wlosow na tej farbie bardzo ladny :)
OdpowiedzUsuńTak, na pudełku super, niestety tak nie wychodzą i się z tym liczyłam, ale tym razem jeszcze gorzej wyszło
UsuńPorządne denko :D U mnie oczywiście dużo skromniej, ale w sumie też troszkę się uzbierało :D
OdpowiedzUsuńJejku jak ja nie lubię testować z próbek, wydaje mi się że tracę czas jak pełnowartościowe kosmetyki stoją :D
Też czasami mnie próbki denerwują ;) dlatego tak słabo mi idzie zużywanie ;)
UsuńŻel Balea cudowny zapach i maiłam też Senses też bardzo ładny.
OdpowiedzUsuńGeneralnie porządne zużycie.
Staram się ;)
UsuńJak ogromne to denko! Gratuluję zużyć :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńBardzo ciekawe zużycie. Też bardzo lubię kosmetyki marki Balea i Babci Agafii. Szkoda, że ten kokosowy balsam do ciała nie jest kokosowy, bo bardzo lubię wszystko z zawartością kokosa. 😊
OdpowiedzUsuńTeż lubię kokos ;)
UsuńSporo udało Ci się zużyć! Mi niestety ostatnio więcej przybywa niż ubywa, no ale cóż. :)
OdpowiedzUsuńMi też przybywa, ale i ubywa ;)
UsuńLata nie miałem Flosleku :)
OdpowiedzUsuńJa mam jeszcze jeden krem i serum :)
UsuńSzampony Babuszki bardzo lubię, mus Organic Shop był dla mnie beznadziejny, maski z biedry też słabe :D
OdpowiedzUsuńTak maski z biedry już nie kupię, szkoda pieniędzy, czasu i twarzy ;)
Usuńmasa zużyć ;)
OdpowiedzUsuńZebrało się :)
UsuńŻel Mystique przepięknie pachnie <3
OdpowiedzUsuńTak, świetny jest :)
UsuńMi się zapach spodobał :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię ten bananowy zestaw z Dealz - jestem ciekawa czy inne wersje też tak fajnie działają. Będąc wczoraj na zakupach słodyczowych (:D:D) zapomniałam, żeby wrzucić jakiś szampon do koszyka.
OdpowiedzUsuńMasek z Biedy nie lubię. Nie przepadam też za Organic Shopem. Ciekawi mnie ten balsam z Avonu - ostatnio bardzo chętnie sięgam po kosmetyki z olejem konopnym, mam rewelacyjny szampon właśnie z tym składnikiem!
No właśnie mnie truskawka ciekawi, a słyszałam, że ma chemiczny zapach....
UsuńŁee, ciekawe jak inne.
UsuńZnam i bardzo lubie ten zel facelle :) stosowałam jeszcze ten zel ziaji. Pozostałych produktów nie znam
OdpowiedzUsuńŻele Balea są świetne. Za to płyn Facelle mnie uczulił :/
OdpowiedzUsuń