Witajcie :)
Ostatni dzień miesiąca, czas na przegląd zużyć. W tym miesiącu małe, bo i miesiąc krótszy ;))) Zaczynam od góry czyli włosy
Garnier Trwała koloryzacja Ciemny blond - o farbie pisałam TUTAJ a propo mojej włosowej przemiany ;) W tej chwili kolor nie jest już tak ciemny jak na początku, wypłukał się i jest ciemnym blondem, jednak trzeba ponowić farbowanie by blond już nie chciał przebijać ;) Lubię te farby
Szampon 7 ziół - kupiony w Kauflandzie, marka własna, niestety o ile na początku byłam zadowolona, o tyle w połowie zaczął mnie męczyć, wielka butelka 500ml długo się zużywała. Włosy już nie były takie jak na początku, szybciej się przetłuszczały i nie były już lśniące, więcej nie kupię.
Isana Żel pod prysznic Violet Passion - więcej TUTAJ, na pewno jeszcze go kupię
Ziaja Mleczko pomarańczowe do ciała - więcej TUTAJ, nie kupię więcej.
Avon Korektor - zmywacz do paznokci we flamastrze - kiedyś miałam świetny, długo wytrzymał, niestety nie pamiętam nazwy - kupiony na targach kosmetycznych z 15 lat temu - ten słabo wypada w porównaniu, szybko się końcówka rozwaliła i wysechł....więcej tego nie kupię
Avon Baza pod cienie do powiek - rewelacyjny produkt, udał się firmie, mam już drugą :)
Avon Outspoken by Fergie - kocham ten zapach i płaczę, że się skończył ;) Na pewno jeszcze go kupię
Ziaja Krem nawilżający i redukujący podrażnienia - na nawilżający chyba się skuszę bardzo fajny, próbka starczyła na 6 wieczorów, bałam się na dzień użyć ;) Fajnie nawilżyła, buzia się nie świeciła.
Dermo Minerały Maseczka odżywczo oczyszczająca - zielona glinka, świetna jest, chętnie kupię jeszcze
Balea Maseczka malinowo waniliowa - jedna saszetka zużyta, bo niestety nie przypasowała mojej buźce, strasznie się później świeciła, i bardzo tłusta była, szkoda, bo zapach ma obłędny ;)
Carea Płatki kosmetyczne - tradycyjnie już ;)
I tyle, prawda, że licho w tym miesiącu ;)
Miłego wieczoru
Dorotxy
Nie jest tak źle z denkiem! No i masz jeszcze zapach! Zapachy i kolorówka najdłużej schodzą, więc jak ja mam jakieś w denku to jestem zwykle dumna :D
OdpowiedzUsuńJa też się cieszę, ale jak się mój ulubiony zapach kończy to mi żal ;) a nie kupię na razie bo mam kilka innych ;)
UsuńJa też bardzo lubię kawowy żel z YR, nawet mam go w swoich zapasach i chyba muszę zacząć używać ;)
OdpowiedzUsuńZgadzam się że kolorówka i zapachy kiepsko się zużywa :) Ale denko bardzo fajne u mnie w sumie też sporo ale wiadomo nie używamy z reguły danego kosmetyku przez miesiac ale przez dłuższy okres czasu - zdecydowanie kiedyś muszę się skusic na jakis zel YR :)
OdpowiedzUsuńNa pewno będziesz zadowolona jak już się skusisz :)))
UsuńŻele z Isany bardzo lubię, ten też miałam i spodobał mi się zapach. Zastanawiam się czy by nie zamienić mojej bazy z Hean, właśnie na tą z Avon.
OdpowiedzUsuńOutspoken buu...mój też się kończy-żadnego zapachu tak szybko nie zużyłam-uwielbiam go :) zostawiłam sobie kroplę na specjalne okazje,do następnej promocji :D
OdpowiedzUsuńKawowy żel z YR-też bardzo lubię :)
oj tam, dużo rzeczy zużyłaś, ja praktycznie nic nie zużywam przez miesiac :D
OdpowiedzUsuńja też w tym miesiącu mam mało zużyć ;/
OdpowiedzUsuńMiesiąc był krótki ;))))
UsuńTeż mam próbkę kremu z Ziaji nawilżającego, ciekawe czy u mnie też się sprawdzi :P
OdpowiedzUsuńZ Twoich zużyć miałam tylko to pomarańczowe mleczko i tez nie byłam zadowolona :/
OdpowiedzUsuńnadrobisz w przyszłym miesiącu:)
OdpowiedzUsuń