Trochę dziś zmokłam ;) nie przejęłam się tym i nawet tym, że upałów póki co nie będzie....
Pokażę Wam dziś błyszczyki, które jakiś czas temu kupiłam i trochę już zużyłam ;)
Pierre Rene
Nawilżający błyszczyk 03 Grenadine oraz 04 Flamingo Pink
4ml
od Producenta:
Nawilżający błyszczyk do ust o kuszącym owocowym zapachu.Bogactwo pigmentu gwarantuje mocny, wyrazisty i efektowny makijaż. Formuła zawierająca olejek jojoby, panthenol i koktajl witamin pielęgnuje i chroni delikatną skórę ust. Innowacyjne opakowanie z pompką zapewnia hermetyczność oraz wyjątkową aplikację produktu. Hypoalergiczny.
Zaszalałam i wzięłam dwa, bo się zdecydować nie mogłam. Poza tym zafascynował mnie mechanizm ;)
Błyszczyk jest w formie pisaka, po kliknięciu wydobywa się akurat tyle błyszczyku ile potrzebujemy do pomalowania ust. W torebce jeśli wrzucimy luzem też się nic nie stanie, gdyż zakrętka się zakręca.
Przyjemnie pachną i są dobre w smaku - nie chemiczne, długo trzymają się na ustach, no chyba, że coś zjemy to wtedy on też zejdzie ;) Ładnie błyszczy i nie ma drobinek. Zobaczcie same
A tak prezentuje się błyszczyk
I na ustach
Nawilża usta, nie wiem czy podkreśla suche skórki, bo nie mam tego problemu teraz. Nie klei się.
Koszt 4ml to 10,49zł choć teraz jest w promocji za 4,20 na stronie producenta.
Błyszczyk wart tych prawie 11zł
Macie go? Może inny kolor? Zadowolone?
Pozdrawiam
Dorotxy
Ten o4 jest ładny :)
OdpowiedzUsuńGrenandine chyba bardziej mi się podoba. Miałam kiedyś błyszczyki z pędzelkiem i nie lubiłam ich zbytnio, dużo bałaganu z nimi było :/
OdpowiedzUsuńkolory ładne, choć aplikacja dla mnie porażka, nie lubię pędzelków, są niewygodne
OdpowiedzUsuńCiekawy aplikator, nr 3 bardziej mi się podoba.
OdpowiedzUsuńDziwny aplikator ;D
OdpowiedzUsuńNie spotkałam ich jeszcze ale na ustach wyglądają całkiem ładnie.
OdpowiedzUsuńPodobają mi się te kolory - aplikatory już nie za bardzo :D
OdpowiedzUsuńfajny ten błyszczyk. :)
OdpowiedzUsuńŁadne kolorki, można by go w sumie kupić heh ;)
OdpowiedzUsuńflamingo jest cudny:)
OdpowiedzUsuńi nazwa się fajnie kojarzy ;))
UsuńPodoba mi się nr 03 i cena też fajna, tym bardziej ta promocyjna :)
OdpowiedzUsuńCiekawy jest!
OdpowiedzUsuńKurcze jak 4,20 to faktycznie taniocha tera :) Kolorki ładne aczkolwiek ja nie przepadam za tego typu aplikacją :)
OdpowiedzUsuńGrenadine ma śliczny kolor, a cena dodatkowo zachęca :D
OdpowiedzUsuńJa nie przepadam za błyszczykami, więc nie dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńPo lip tincie spodziewałabym się tinta a nie błyszczyku :D
OdpowiedzUsuńfajne kolorki
OdpowiedzUsuń