Witajcie :)
Tak jak obiecałam, pokazuję jeszcze wrześniowe zakupy, nie ma tego dużo, za to tylko jedno spontaniczne, reszta przemyślana i potrzebna ;)
Zaczynam od Rossmanna
Cztery mydła Himalaya, była akcja coś w stylu weź dwa zapłać za jedno, jak dobrze pamiętam. Skorzystałam, bo jeszcze ich nie miałam i bardzo mnie interesuje fenomen tej firmy ;)
Synergen moje ulubione plasterki antybakteryjne
i dwie farby Palette w cenie ok 13zł w Tesco, kolory wybierane przez Mamę konsultowane ze mną przez telefon (akurat chora byłam i siedziałam w domu)
Nugat W5 oraz Średni brąz N3
myślę, że zacznę od Nugatu
Yves Rocher - sklep u mnie od maja tego roku, więc zaczynam korzystać z ulotek, w tej był kalendarzyk, spodobała mi się okładka, ale niestety w środku już mniej, w dodatku nic po polsku...za to Mama zadowolona ;)
Żeby odebrać prezent, trzeba zrobić zakupy za co najmniej 6,9zł, ja kupiłam za 19,90zł Mleczko do ciała malinowe + pompkę, miałam ochotę na brzoskwiniowe, niestety nie było :(
Natura - skorzystałam z promocji na peelingi i wybrałam drapak Joanny malinowy, w zeszłym tygodniu poszłam po Ziajkę dla córki, ale niestety mój sklep nie zalicza się do wybranych....wzięłam kredkę z Sensique za 2,99zł
Dayli - tam poszłam tylko po Ziaję pastę z liści manuka 6,49zł, przy kasie wzięłam jeszcze chusteczki z promo za 1,99zł - to się zawsze przyda i dostałam próbkę kremu Nivea nawilżającego
Prawda, że mało, w październiku też nie zamierzam dużo kupować, zużycia będą tym bardziej cieszyć jak będzie miejsce na nowe ;)
Miłego popołudnia
Dorotxy
Farba N3 by mi podpasowała :) O tych plastrach muszę poczytać.
OdpowiedzUsuńChusteczki rzeczywiście w promocyjnej cenie.
Ciekawe co mi wyjdzie hehe pokażę ;)
Usuńfajne zakupy:) ciekawią mnie te mydełka:) u mnie niestety nie ma sklepu YR :(
OdpowiedzUsuńU mnie jest dopiero od maja.... ;) a mydełka świetne, migdałowe przynajmniej już zużyłam
Usuńokładka kalendarza faktycznie ładna:) ja jestem na etapie poszukiwań kalendarza na kolejny rok
OdpowiedzUsuńJa już kupiłam prosty duży i lekki, chyba że się ciekawszy trafi to pomyślę ;))
UsuńTeż kupiłam te mydełka Himalaya, tyle że ograniczyłam się do dwóch :)
OdpowiedzUsuńZaszalałam w ostatnim dniu promo hehe nie mogłam się zdecydować i wzięłam po 1 z każdego ;)
UsuńTeż wzięłam dwa :) Są całkiem fajne, jak dla mnie porównywalne do tych z ALterry :)
UsuńDziękuję :)
OdpowiedzUsuńFajne zakupy:)
OdpowiedzUsuńU mnie w Rossmannie nie widziałam tych mydeł jeszcze.
Sama się staram trochę ograniczyć z zakupami bo należałoby w końcu zużyć trochę zalegających zapasów :) A mydełka miałam w ręce ale w końcu doszłam do wniosku że mam jeszcze dwa inne w domu a u mnie one bardzo powoli schodzą choć akurat z mydełka Himalaya byłam chyba najbardziej zadowolona :)
OdpowiedzUsuńU mnie w większości sama używam, a zapas mam kilku z Ori ;) ale kilka jest w ciuchach ;)
UsuńJestem ciekawa tego malinowego mleczka, ja niestety nie mam tego sklepu w okolicy. ;/
OdpowiedzUsuńMożna zamówić przez net ;) też są fajne promo i prezenty ;)
UsuńMam takie same odczucia co do tego kalendarzyka :)) Okładka super, środek mega rozczarowujący:)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię peelingi Joanny.
OdpowiedzUsuńNie zliczę ile miałam tych mniejszych wersji, a z tej większej miałam o zapachu zielonego jabłuszka.
uwielbiam peelingi joanny i farby pallette;)
OdpowiedzUsuńświetne nowości :)
OdpowiedzUsuńJa już niestety nie mam zamiaru wracać do farb Palette :(
A co się stało?
UsuńPeelingi Joanny są super :)
OdpowiedzUsuńchusteczki za 2 zl tez bym wzięła
OdpowiedzUsuń