Witajcie słonecznie :)
Pamiętacie mój stosik książek? Pomniejsza się, jedna przeczytana kolejna się czyta. O przeczytanej chcę Wam dziś kilka słów napisać, może się na nią skusicie :)
Fabio Volo
Jeszcze jeden dzień
Jeśli macie ochotę przeczytać tył książki:
Książka od początku nie wciąga, ale później zaczyna się rozkręcać. Wszystko poznajemy z perspektywy męskiego bohatera Giacomo. Opowiada o tym co teraz i zgrabnie wraca do przeszłości, opowiada o dzieciństwie, o swoich kobietach, o tym jak poznaje dziewczynę z tramwaju. Poznają się tylko wzrokowo, ale to bardzo ciekawa znajomość, aż ona w końcu go zagaduje i okazuje się, że wyjeżdża do Stanów...... Wydawałoby się, że to koniec ich historii a jednak Giacomo decyduje się na lot do USA i odnalezienie Micheli....to co się później dzieje mnie rozbroiło, nie wpadłabym na taki plan, znajomość z ograniczonym czasem; choć przyznaję, że takie numery tylko z pozytywnie zakręconymi ludźmi, otwartymi na świat i doznania. Na co jeszcze szalonego wpadnie ta para? Czy będą razem czy jednak zakończy się ich przygoda?
Czytając już myślimy jak się książka zakończy, a tu mały zwrot akcji. Lubię jak koniec nie jest tak mocno oczywisty, jak jest jakiś zwrot akcji, który wytrąca jakiś argument.
Fajna, lekka książka, dobrze się czyta, historie wciągają i w konsekwencji szybko się ją kończy.
Już zaczęłam kolejną książkę tego autora :)
A może ktoś już z Was czytał? A może zaciekawił?
Miłego wieczoru
Dorotxy
Raczej nie moja tematyka - wolę kryminały :)
OdpowiedzUsuńDawno nie czytałam kryminału... muszę czegoś fajnego poszukać :)
UsuńNie znam. U mnie nazbierał sie gruby stosik zaległości.
OdpowiedzUsuńU mnie nawet dwa ;) ale powoli ogarniam
UsuńMam Volo jedną książkę, ale czeka na swoją kolej.
OdpowiedzUsuńKtórą? bo ja mam jeszcze jedną :)
UsuńZdecydowanie moje klimaty :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie książki :-) Z chęcią przeczytam :-)
OdpowiedzUsuńlubię takie pozycje :D
OdpowiedzUsuńbym ziewała przy owej lekturze ;p wolę jak się leje krew, pot i trupy:D obserwuję:)
OdpowiedzUsuńhaha trup ściele się gęsto mówisz? dawno takiej nie czytałam...
UsuńNie czytałam ale to coś w moim guście :)
OdpowiedzUsuńja dopiero acznę czytać na owo jak ogarnę pracę : ]
OdpowiedzUsuńCoś czuję, że byłaby to książka dla mnie jak będzie na chomikuj to ją z chęcią przeczytam :) Dzięki za recenzję :*
OdpowiedzUsuń