niedziela, 19 kwietnia 2020

Jacek Galiński * Kółko się pani urwało

Cześć 😊

Właśnie skończyłam moją pierwszą książkę w formie e-book na telefonie. Nie czyta się za dobrze na telefonie, ale skoro była okazja poczytać za darmo to skorzystałam. Wszystko dzięki aplikacji EmpikGo. Dwa dni świąt i książka przeczytana :)

Jacek Galiński
Kółko się pani urwało

Tył książki:  Jako, że nie mam książki papierowej, to tym razem jest opis tyłu książki, który wzięłam z Lubimyczytać :)
Najpierw włamano się do jej mieszkania. Złodzieje nie tylko ukradli pieniądze, biżuterię czy cenne dokumenty, lecz również sprofanowali najcenniejszą pamiątkę po mężu – jego galowy mundur. Policja zabiera się do śledztwa jak pies do jeża, chociaż ślepy wpadłby na to, że wszystkie tropy prowadzą do sąsiada z góry, faceta bez nogi. Nie ma mowy, tego munduru mu nie przepuści. Postanawia policzyć się z nim sama. Okazuje się jednak, że facet bez nogi został zamordowany, a ona sama jest pierwszą podejrzaną. Nie pozostaje jej nic innego, jak chwycić rączkę wiernego wózka zakupowego i rozpocząć własne śledztwo.

Warszawskie bandziory, strzeżcie się! Nadchodzi Zofia Wilkońska, postrach klubów seniora!


ode Mnie: Książka na telefonie miała 493 strony i bardzo szybko ją przeczytałam, w dwa dni świąt. Poszłoby pewnie szybciej, gdybym nie czytała na telefonie, nie chciałam męczyć oczu. 

Wciągnęła mnie, szybko i lekką się ją czyta. Moja wyobraźnia szaleje, bo wszystko szybko się dzieje. Trochę tego za dużo, jakbym poznała tą panią, pewnie bym jej nie polubiła, hmm właściwie teraz też jej nie polubiłam. Jest skąpa i myśli, że wszystko może, wszystko jej wolno, np wysypać wszystko z kosza, w poszukiwaniu biletów.
A wszystko zaczęło się od powrotu z zakupów i zastaniu otwartego mieszkania. Oczywiście sąsiedzi nic nie widzieli, nie słyszeli, choć jeden z nich jest wręcz przyklejony do wizjera... 

Pośmiałam się trochę, choć jakoś mam niedosyt po tej książce i nie tylko dlatego, że koniec był dziwny i mało się wyjaśniło.
Taka lekka książka, przerywnik.
Spróbuję przeczytać kolejną część i zobaczymy jak wyszła kolejna książka, bo ta mocno mnie nie zachwyciła, tak jak innych...

A was? Zachwyciła czy wręcz przeciwnie? A kto czytał kolejne części?

Miłego popołudnia
#zostańwdomu
Dorotxy

10 komentarzy:

  1. Książka jest specyficzna :P Bohaterka irytująca. JA już mam za sobą 2 część, ale na razie nie zdecydowałam się na 3 :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No ja dziś 2 zacznę i zobaczymy jak mi pójdzie...

      Usuń
  2. Czytała druga część, Pani Zofia ma jeszcze bardziej zwariowane przygody.

    OdpowiedzUsuń
  3. Mnie ta książka do siebie nie przekonuje i raczej nie będę jej czytała. 😊

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też podchodziłam do niej jak do jeża na początku haha

      Usuń
  4. Ja ostatnio sprezentowałem mamie trzy części jej przygód :). Jak skończy, sam się za nie zabiorę. Na telefonie czytać nie przepadam :/.

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie słyszałam o tej książce. Szkoda, że nie do konca zachwyciła. Zaciekawiła mnie postać tej baby, jaka musi być okropna, że czytelnik jej nie lubi :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Pierwszy raz słyszę o tym tytule. Ale wydaje się w porządku, taka lekka z humorem lektura :D Jestem ciekawa czy ja bym polubiła się z główną bohaterką :P
    Pozdrawiam cieplutko <3

    OdpowiedzUsuń
  7. Myślałam o niej, ale jednak nie jest to mój typ książek

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz :)
Cenie konstruktywną krytykę, nie zostawiaj proszę Spamu (wszelakich linków, zwłaszcza tych do Ciebie i propozycji typu obserwacja za obserwację czy inne reklamy). Będę wdzięczna. Inaczej będę zmuszona kasować.
Do każdego komentującego staram się zaglądać, nie musisz mnie zapraszać :))
Pozdrawiam :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...