Cześć 😊
W lipcu będzie więcej książek. Ostatnio staram się ich nie kupować, co mi się udaje i czytam ze swojej półki, dziś jedna z nich.
Melissa Pimentel
Tył książki:ode Mnie: Miałam nadzieję na książkę lekką i przyjemną. Ta taka jest. Szybko i przyjemnie się ją czytało.
Lauren przyjeżdża do Londynu, dlaczego? Wszystko wychodzi pod koniec książki.
Przyjeżdża do pracy, udaje jej się wynająć pokój, zaprzyjaźnia się ze współlokatorką. Marzy jej się też niezobowiązujący romans, już myśli, że tak jest z Adrianem, gdy pewnego randka robi mu śniadanie.....on ucieka.
Wpada na pomysł eksperymentu randkowego i testuje co miesiąc inny poradnik. Przydarzają się jej różne zabawne i mniej zabawne historie. Wszystko fajnie opisane, podsumowanie na koniec miesiąca.
A czy uda jej się coś osiągnąć tym eksperymentem? Co wywnioskuje, to wszystkiego dowiecie się z książki.
Polecam ją teraz na letni czas, czas urlopu, odprężenia, pośmiania się :)
Autorka najpierw pisała bloga i opisywała tam swoje perypetie randkowe i przełożyła to na książkę.
Ktoś już może ją czytał? Ja się nie zawiodłam, a wy?
Miłego wieczoru
Dorotxy
Z reguły nie sięga po takiej książki, ale w wakacje, czemu nie.
OdpowiedzUsuńTak, fajna lekka i na lato :)
Usuń