Cześć 📘📖
Skończyłam książkę, inna niż ostatnio czytałam choć z tego samego działu. Znaleźć ją możecie na stronie Taniaksiążka.pl w dziele literatura kobieca. Jestem ciekawa czy ktoś z was ją już czytał
To, co za nami
Tył okładki:
ode Mnie: Książka z serii lekka i przyjemna, choć nie do końca.Nikki straci mamę, jedyną rodzinę, dowiaduje się, że ma ciocię. I nie tylko ciocię, przez lata skrywane sekrety powoli ujrzą światło dzienne.
Zack też traci bliską sobie osobę, choć jego życie było od dawna ustalone, utorowane, to jeden wieczór je porządnie zmienił.
Nikki i Zacka połączy przypadek, a może przeznaczenie? Nie będzie łatwo, przechodzą niezłą próbę i wiele niedomówień. Ucieczkę też.....
Czytając cały czas się zastanawiałam, kiedy ta tajemnica się wyda, będzie katastrofa czy jednak łagodniej. Dziwnie czytało mi się tą książkę, zwłaszcza, że bohaterowie mają po naście lat ;) Jakoś mnie na początku nie ciągnęła, lekko udawało mi się ją odłożyć. Dopiero gdzieś w połowie trochę bardziej mnie wciągnęła. Jest lekka, ale w mocnym tąpnięciem i sporym bagażem doświadczeń życiowych, zwłaszcza po stronie Nikki.
Twórczości autorów nie znam, ale ta książka była za bardzo przewidywalna, więc to mnie rozczarowało. Ja lubię takie, które trzymają czytelnika w niepewności, tutaj było wiadomo jak się skończy, pomimo lekkiego zakrętu. Trochę potencjał książki zmarnowany, ale jak ktoś coś lekkiego ma ochotę przeczytać, to nie będzie jakoś mocno rozczarowany. Ja liczyłam na odstresowanie i to dostałam. A ten fragment sprawił, że się roześmiałam :)
Jeśli macie chęci na tą książkę, przeczytać skąd tytuł To, co za nami, to życzę miłego czasu z nią spędzonego :)
Dorotxy
Raczej nie planuję czytać tej książki.
OdpowiedzUsuń