Cześć 😊
Przerwa od książek, choć cały czas czytam. Lubię to, ale lubię też kosmetyki ;) Dziś o ciekawym kremie w ciekawej formule. Kupiłam go spontanicznie jako dodatek do gazety. Czy żałuję? Wszystko od początku..
Floslek
Krem sferyczny z witaminą C
Krem sferyczny z witaminą C
od Producenta:
ode Mnie: Krem ma 11,5g. Jest w szklanym słoiczku i ma dwa zabezpieczenia. Jeśli spojrzeć na pudełko, krem w środku wydaje się być ogromny, a w środku już tak nie jest.Bardzo ciekawa konsystencja w postaci kulek, które trzeba rozdusić i uważać by dłoń była bardziej zamknięta niż otwarta, bo pierwsze użycie i kuleczka mi zwiała ;) A dusi się je prosto i nie uciekają w złożonej dłoni. Ja biorę dwie kuleczki, zgniatam, rozprowadzam w dłoniach i nakładam na twarz.
To jest tłuste, ja nie lubię tłustości, ale w tej się zakochałam. Gładko rozprowadza się na twarzy i szybko wchłania. Ja biorę 2 kuleczki na twarz, szyję i dekolt. Ja używam go na noc, rano buzia jest wypoczęta, rozświetlona. Podoba mi się efekt po tym ciekawym kremie. Zostały mi jeszcze 4 kuleczki i już mi smutno, że się kończy.
To jest tłuste, ja nie lubię tłustości, ale w tej się zakochałam. Gładko rozprowadza się na twarzy i szybko wchłania. Ja biorę 2 kuleczki na twarz, szyję i dekolt. Ja używam go na noc, rano buzia jest wypoczęta, rozświetlona. Podoba mi się efekt po tym ciekawym kremie. Zostały mi jeszcze 4 kuleczki i już mi smutno, że się kończy.
Konsystencja bardzo mnie zaskoczyła, tak jak ilość kuleczek. Na zdjęciu na opakowaniu wydaje się, że jest ich więcej, choć i tak uważam, że jest wydajny.
Nie podrażnił mnie, nie zapchał, a wręcz przeciwnie, moja cera go pokochała, pomimo, że jest tłuściejszy niż tradycyjny krem. Wchłania się szybko i buzia jest przyjemna w dotyku. Żałuję, że nie udało mi się kupić dwóch opakowań ;) Jak dla mnie idealny na jesień zimę, na lato myślę, że jednak byłby ciut za tłusty, za ciepło by mi było, teraz idealny. Mam mieszaną cerę, ale jesień/zima bardziej w kierunku suchej, dlatego lubi takie konsystencje.
A może ktoś miał i nie był tak zadowolony jak ja? Dajcie znać.
Miłego weekendowania
Miłego weekendowania
Dorotxy
Krem mnie zaciekawił.
OdpowiedzUsuńNie lubię niczego tłustego, ale cieszę się że jesteś zadowolona z tego kremu :)
OdpowiedzUsuńCiekawią mnie te kuleczeki, muszę w końcu się skusić na ten kremik :) Poza tym lubię "tłuścioszki" w pielęgnacji :)
OdpowiedzUsuńMiałam ten krem i byłam nim zachwycona, a te kuleczki, one sa obłędne.
OdpowiedzUsuńCiekawy, pierwszy raz go widzę :)
OdpowiedzUsuńHej;)Do jakiej gazety był krem?
OdpowiedzUsuńJak dobrze pamiętam to Zwierciadło :)
Usuń