sobota, 24 lipca 2021

YUMI Balsam do ciała Aloe Ananas

Cześć 😊

Ostatnio żyje książkami ;) Jednak kilka kosmetyków mi się kończy czy skończyło, o których chce wam napisać i na pierwszy rzut idzie balsam.

YUMI
Balsam do ciała Aloe Ananas
od Producenta:
Wierzymy, że tylko to co soczyste z natury, może prawdziwie nawilżyć skórę. Bazą naszych kosmetyków jest aloes w wysokim stężeniu. To jedna z najbogatszych w składniki odżywcze roślina na ziemi, zawierająca blisko 200 składników aktywnych, w tym witaminę A, C, E, magnez, cynk, kwas foliowy i wiele aminokwasów.

ode Mnie: Balsam 300ml z pompką, tak jak lubię. Tej firmy wcześniej nie miałam, spodobała mi się grafika na opakowaniu, która zachęca do użycia. Aloes i ananas lubię, zapach też, więc zostawiłam sobie go na wiosnę lub lato. Miałam wrażenie, że konsystencja będzie lekka i w upały da radę.
Tak konsystencja jest lekka, kremowa, ale ja używam go na noc i świetnie się sprawdził. Balsam bardzo fajnie się rozprowadza na ciele i szybko wchłania.
Na prawdę intensywnie nawilża przesuszoną skórę i odżywia, ja jestem zachwycona tym balsamem. Nie tylko nawilżeniem, ale i zapachem 😍 Pięknie pachnie ananasem, takim prawdziwym, zero sztuczności. Unosi się dłuższy czas w łazience i na mnie, później przestaję go czuć.

Ja jestem w nim zakochana i bardzo mi żal, że już mi się skończył... Jedyne pocieszenie, że mam jeszcze dwa kremy do rąk tej firmy ;) które też zarąbiście pachną.

W balsamie jest ponad 97% składników pochodzenia naturalnego. Ja z tymi naturalnymi kosmetykami mam rożnie i podróżnie ;) a ten spełnia moje wymagania w 100%
Nie potrzeba dużo balsamu, wystarczy niewielka, by dobrze rozprowadzić produkt. Jeśli weźmiemy za dużo, trochę potrwa zanim go rozsmarowujemy i się wchłonie. Ta ilość na zdjęciu pierwszym na mojej dłoni, to taka porządna jedna pompka, wystarczy na dużo naszego ciała ;)
 
Skład:

Znacie tą firmę? Ja wcześniej słyszałam, ale ten balsam to mój pierwszy produkt i na pewno nie ostatni. Kremy do rąk też są genialne i nadają się na upały. 
Muszę zużyć lekki zapas i kupić więcej kosmetyków Yumi, zachwyciłam się :) Co jeszcze dobrego polecacie tej firmy?

Miłego popołudnia
Dorotxy

8 komentarzy:

  1. Kuszą mnie te mazidła i ta firma, bo jej totalnie nie znam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam kosmetyki pachnące ananasem :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Pierwszy raz widzę, ale wygląda bardzo kusząco :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dla mnie to nieznana marka, ale chętnie poznam jej kosmetyki.

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie miałam okazji stosować, ale markę znam z blogów.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja miałam balsam arbuzowy i też był super. Muszę wypróbować więcej kosmetyków tej marki :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie miałam jeszcze kosmetyków tej firmy, ale mnie nimi zaciekawiłaś

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz :)
Cenie konstruktywną krytykę, nie zostawiaj proszę Spamu (wszelakich linków, zwłaszcza tych do Ciebie i propozycji typu obserwacja za obserwację czy inne reklamy). Będę wdzięczna. Inaczej będę zmuszona kasować.
Do każdego komentującego staram się zaglądać, nie musisz mnie zapraszać :))
Pozdrawiam :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...