Ada Tulińska * Ja tu jestem szefem

Cześć 📘📖

Kolejna przeczytana książka, to obyczajowa z romansem w tle :) A znajdziecie ją w księgarni  TaniaKsiążka.pl. Autorkę lubię i chętnie przeczytałam kolejną historię przez nią stworzoną.

Ada Tulińska
Ja tu jestem szefem

Tył książki:

ode Mnie: Diana kocha taniec, nie musi się martwić o pieniądze i o czas na swoje hobby. Do czasu, gdy jej babcia stwierdzi, że to już czas na wdrożenie jej w obowiązki w jej firmie. Oczywiście nie jest zadowolona i chce się szybko z tego wymiksować. Popełnia sporo gaf, ale zostaje i próbuje jakoś to ogarnąć.

Nataniel, którego asystentką będzie Diana, nie jest tym faktem zachwycony. Jest pracoholikiem i wiele wymaga od swoich podwładnych.

Oboje to mieszanka wybuchowa. Oboje mają swoje tajemnice i cele.

Lubię styl pisania autorki, książka z tych niegrzecznych, ale smacznych. Ada Tulińska ma lekkie piórko i fajnie prowadzi bohaterów. Nie jest to sztuczne, tylko takie naturalne. Biurowy romans opisuje ze smakiem i finezją.

Książka mnie wciągnęła i nie chciałam się z nią rozstawać, ale czasem niestety trzeba było ;) Ciekawiło mnie jak to wszystko się potoczy, bo jak się zakończy wiedziałam. Takie historie kończą się pozytywnie, jednak sztuką jest nie zanudzić czytelnika a wkręcić go, wprowadzać coś nowego, nową osobę, która namiesza i lekko czytelnika zdezorientuje, by chciał po odłożeniu szybko wrócić do historii i dowiedzieć się co się wydarzy.

Lekka, z nutką pieprzu, idealna na zimowe popołudnia i wieczory.

Żeby nie było tak słodko, takie małe niedopatrzenie zauważyłam :)

To moja 4 książka autorki i chcę więcej :)

Kto już czytał Ja tu jestem szefem? Jeśli nie zapraszam na stronę księgarni, bo warto przeczytać, zwłaszcza jeśli lubicie Adę Tulińską i jej styl pisania.

Miłego wieczoru
Dorotxy