Nowości, paczki, zakupy, książki grudnia 2021

Cześć 😊

Dziś czas na nowości grudnia, których część już w użyciu. Najwięcej ostatnio kupuje żeli, bo ja wiecie u mnie dużo schodzi, a zapasów dużych brak :) Ogólnie staram się nie robić zapasów, choć teraz dzięki kalendarzom adwentowym trochę się tego zebrało.

Avon

Tu bez zaskoczenia ;) Dwa masła do ciała, jedno z mojej ulubionej serii Morze Martwe w zestawie z peelingiem do ciała. A drugie masło z wyprzedaży, zapewne już się w katalogu nie pokaże a jeszcze nie miałam, więc trzeba wykorzystać, że jeszcze jest. 

Oriflame

Jako, że żeli mam mało, to wzięłam totalną nowość wraz z mydłem w kostce, bo zapach super :) I puder do twarzy sypki, takie mini opakowanie się okazało haha

Action

Dwa balsamy, były w promocji. Zielony miałam i był super, teraz czas na inne kolory ;) Palmolive żel p/p przyjemnie pachnie i już go kończę ;)

Hebe

Zamówienie dla farby i Dove, a że mi brakowało do darmowej wysyłki do wzięłam coś innego Kallosa, ale jednak bananowa maska najlepiej mi służy.

Tu kupowałam prezenty i dobrałam sobie lakier do paznokci i tusz do rzęs z Hean niebieski, własnie zaczęłam go używać i jestem zadowolona.

Carefour

Żel p/p już kiedyś miałam choć w innym opakowaniu i zapachu, ten mi nie do końca pasuje, więc odpuszczam. A drugi ma super zapach zielonego jabłka, niestety konsystencja bardzo wodnista uciekająca z ręki, nie przejęłam się tym, bo kupiłam głównie do mycia butów choć ze szczotki też ucieka haha następnym razem wybiorę coś innego

Książka

To, co za nami już o niej pisałam, i tym razem była tylko jedna, bo nie będę czytam czegoś od tomu 3 czy 4 ;)

Paczki/Prezenty

Pierwszy z dwóch prezentów od Bogusi :* Odżywka do włosów już  w użyciu, ale mm mieszane uczucia, za to maska w płachcie Eveline czarna 😍

Tu zamówiłam u Bogusi Ori, to dostałam jeszcze trochę gratisów, odlewka balsamu super, a najbardziej cieszę się z maskiPixi :) te zawiniątka to wosk do kominka. fajne zapachy.

I wszystko, w grudniu mało kupowałam, bo mało potrzebowałam. Póki co w styczniu też jeszcze nic nie kupiłam, a pewnie za chwilę pomyślę o żelach p/p tych mi ostatnio brakuje, bo jak kupię zaraz idą pod prysznic, przydałby się jakiś zapas.

Jak tam wasze nowości zesłoroczne?

Miłego popołudnia
Dorotxy