Cześć 📘📖
Dobra książka to podstawa, dzisiaj zwłaszcza sprawdzi się obyczajowa czy romans ;) A taką znajdziecie w dziale z nowościami w księgarni Taniaksiążka.pl.
Tył książki:ode Mnie: Hailey Queen to tytułowa bohaterka. Od małego przyjaźniła się z Tylerem Jacksonem, jednak coś w tej przyjaźni nie pykło..... Bohaterowie mają po naście lat, ciągle się obrażają, ranią.....
Początek tej historii był całkiem obiecujący i wciąga. Fajnie, że jest inaczej, wątek z jazdą figurową całkiem fajny i miło było sobie wyobrażać te akrobacje.
Jednak książka mnie rozczarowała, ciągle tylko obrażania, robienie sobie na złość, albo nie odzywanie się, serio tak nastolatkowie robią? Nie pamiętam takich akcji, gdy byłam w ich wieku... Te ciągłe niedomówienia są męczące. I to nagłe pojawienie się siostry, jakoś mi się to nie kleiło.
Rozczarowała mnie ta historia, a jeszcze bardziej rozczarowana poczułam się na końcu, gdy dowiedziałam się, że jest to pierwsza część i będzie kolejna. Nienawidzę takich sytuacji, powinno być od razu zaznaczane, że decyduje się na książkę, która nie ma zamknięcia.
I żeby była jasność ja lubię tomowe historię, ale lubię wiedzieć, że takie są i lubię je czytać po kolei, a nie czekać pół roku czy więcej. Choć oczywiście zdarza się jakiś wyjątek ;)
Podsumowując historia zapowiadała się ciekawie, ale jednak nie do końca. Znalazłam jeden błąd, który zaraz wam pokażę.
A może ja mam już przesyt takich historii niegrzecznych? Stąd to rozczarowanie? Muszę nad tym pomyśleć, a póki co poczytam całkiem coś innego, dla odmiany :)
Powinno być, "na mnie liczyć" Coś tu się komuś nie posklejało ;)
Powinno być, "na mnie liczyć" Coś tu się komuś nie posklejało ;)
Nie wiem czy przeczytam kolejną część, o ile będę o niej pamiętać, bo niestety nigdzie nie ma informacji o kontynuacji. No, ale skoro nie ma info, że to pierwsza część to nie dziwi nic.
Jeśli jednak macie ochotę się przekonać czy podzielicie moje zdanie czy jednak wam się spodoba, to Ice Queen możecie kupić w fajnej księgarni.
Miłego wieczora
Dorotxy
Muszę cię rozczarować, ale w wieku nastoletnim/młodzieńczym takie obrażanie i niedomówienia są na porządku dziennym. A nawet bym powiedziała, że spotkałam się z dorosłymi kobietami, które strzelają fochy i nie potrafią się komunikować....🤦🏻♀️
OdpowiedzUsuńRaczej nie planuję czytać tej książki.
OdpowiedzUsuńNie czytałam tej książki.
OdpowiedzUsuń