Nana Bekher i AT. Michalak * W sieci pożądania

Cześć 📘📖 

Kolejna książka Nany Bekher w moich rękach, ale tym razem jest inaczej, bo w duecie. Czy i tym razem się nie zawiodłam? Kto zagląda na mój instagram to już wie ;)

Nana Bekher 
AT. Michalak
W sieci pożądania

Tył książki:

ode Mnie: Do recenzji książki zgłosiłam się na instagramie jednej z autorek i zostałam wybrana, co mnie ogromnie ucieszyło, był to zestaw kreatywny, m.in z bransoletkami :) Lubię taką biżuterię, więc ją noszę.

Riley to zapracowana kobieta, w końcu stwierdza, że czas odpocząć i leci odpocząć do Barbados. Tam w niecodziennych okolicznościach poznaje Hudsona. Między nimi dużo się zadzieje, będą plany na przyszłość, niestety Hudson znika bez słowa....

Pojawia się, gdy Riley ma już poukładane życie z kimś innym...

Powiem wam, że będzie ciekawie, książka wciąga, choć nie koniecznie od początku. Później robi się ciekawie, zwłaszcza jak kolejny raz pojawia się Hudson, co za fakty wyjdą na jaw, to jest ciekawie. Mi myśl taka mignęła w głowie, ale nie spodziewałam się, że będę mieć racje, kurcze taki obrót spraw nieźle namieszał w życiu bohaterów, choć zapowiadało się, że Riley jednak nie będzie w tym spokojnym związku.

Nane Bekher znam, czytałam już kilka książek i żadna mnie nie zawiodła. AT. Michalak poznaje, świetnie wyszła ta współpraca, wyszło coś fajnego, ciekawego i wciągającego. Z nutką inności, ale jak pisałam nie znam twórczości drugiej autorki, nie wiem jak ona pisze. 

Książka jest świetnie napisana, duet zgrany, chętnie przeczytam jeszcze coś tego duetu. Wyszło na prawdę ciekawie, dobrze opisani bohaterowie, nawet ci drugoplanowi mieli tu swoje miejsce i byli godnie potraktowani. Dobre opisy, moja wyobraźnia szalała ;) Bohaterowie nie przerysowani, nie sztuczni, tak fajnie opisane, że mi się nie mylili, czuć że książka pisana z zapałem i chęcią, nic na siłę.

Dobra, chcę więcej :) Może kolejna książka razem, choć niekoniecznie z tymi bohaterami.

Kogoś pokusiłam?

Miłego wieczoru

Dorotxy