Witajcie 😊
Wszystko u mnie opóźnione...oby cały rok taki nie był 😀 Zacznę od grudniowych nowości, starałam się nie kupić żadnego żelu, najwyraźniej Gwiazdor o tym nie wiedział i znalazłam pod choinką 😁 Zaczynam od prezentów kosmetycznych....
Szczotka Ewa Schmitt I-Flow, która była na mojej liście "chcę tego spróbować" tak jak i Catrice, słynne Camoufage w obu wersjach :) Szczotkę już używam, więc nie długo o niej napiszę więcej i porównam do TT.
Mam też serum Lboticai żel p/p kawowy z YR
Chwalony zestaw Spa , na razie go odłożyłam, ale pewnie długo leżeć nie będzie ;)
Kocham kolorowanki i kolejna z listy do mnie zawitała z Tatuażami, druga też ciekawa, a poniżej kolorowanka Inowrocław, którą wygrałam na lokalnym fanpaigu :)
Na Święta do Krysi dołączyła Tola "Kup Misia". Tosi było gorąco i zdjęła sweterek, który na zdjęcie się nie załapał ;)
Teraz zakupy, czyli prezenty jakie sama sobie sprawiłam 👍
Zacznę od Shinybox,skusiłam się zaraz jak dostałam maila o wyprzedaży, za box dałam 19zł Co mnie na początku zasmuciło? Pudełko jakie dostałam, zlekka zmasakrowane, nie wiem co oni z nim zrobili.....lubię te kartonowe pudełka, i używam ich a to chyba za długo mi nie wytrzyma ;) Oczywiście wszelkie ulotki, czy zniżki na nich były już nie aktualne, mam pudełko z października. Ulotkami się nie przejęłam tak jak pudełkiem ;)))
Żel p/p Fa już miałam i nie przypadł mi on szczególnie do gustu, więc powędruje dalej...
Idunn Naturals puder do kąpieli trafił mi się zielony, póki co tylko córka trochę wypróbowała i tylko zapach jej się nie podobał ;) dla mnie jest ok
Vis Plantis Maseczka na zmarszczki mimiczne i głębokie linie oraz Olejek naturalny - z tych się cieszę, bo chciałam coś z tej firmy w końcu wypróbować.
Evree Odżywczy krem do rąk - cieszę się, że był odżywczy a nie nawilżający, bo miałabym dwa ;) Jest już w użyciu i całkiem dobrze sobie radzi.
Radical Med Szampon przeciw wypadaniu włosów - problemu takiego nie mam, ale te 50ml myślę, że zużyje, na pewno nie zaszkodzi.
Blanx pasta do zębów wybielająca 15ml, taka akurat na wypróbowanie.
Bispol Aurelia Świeca zapachowa w szkle, mi trafił się zapach Wanilla Orange, jeszcze nie paliłam, ale na sucho za słodko dla mnie ;)
Bell Glam&Sexy Lipstick Pomadka-błyszczyk z kompleksem powiększającym usta oraz HYPOAllergenic Wodoodporny cień do powiek, miał być produkt pełnowymiarowy, ale jak widać Producent przeznaczył na to Testery....co mnie bardzo zdziwiło, nie spodziewałam się testera w boxie.... Poniżej swatche. Pomadka delikatny kolor nr 48, cień ładny brąz - takie lubię, trzyma się cały dzień a nawet pewnie i dłużej ;)
Avon katalog 17/2016
Mocno nie zaszalałam, wzięłam tylko Masło do ciała w ulubionym zapachu :) i dostałam Femme Icon z programu dla kk
Avon katalog 1/2017
Anew płatki peelingujące na przebarwienia, oby się sprawdziły. No i pokusił mnie kolejny zapach Luck la vie - całkiem przyjemny i delikatny, zostaje na wiosnę.
Yves Rocher
sklep odwiedziłam kilka razy, najpierw Mama chciała torbę, wiec kupiłam limitowany krem do rąk
Ze styczniowej ulotki skorzystałam jeszcze w grudniu, bo bardzo lubię ich kalendarz i chciałam go mieć od początku roku 😊 Troszkę mnie zawiódł, bo jest za jasny, cyferki są małe i blade.... Wzięłam balsam z limitki, odebrałam gratisowy balsam malinowy i dodatkowo 30ml peelingu do ciała.
Jako, że Mama też zapragnęła odebrać kalendarz, kupiłam tym razem żel peelingujący z limitki i mam nadzieję, że będzie taki fajny jak ten z AA. Gratisowe mleczko lawendowe. Chciałam kokosowe, ale w szafce mam dużą butlę ;)
Hebe
W końcu i u mnie otworzyli ten sklep. Oczywiście poszłam na otwarcie i nie wyszłam z pustymi rękoma ;)
Krem do rąk Evree nawilżający i Farmona w małej pojemności do torebki.
Dermedic krem nawilżający, bo był za dyszkę, a bardzo mnie ciekawi, zimą potrzebuję dobrych nawilżaczy.
Skompresowane maseczki i gratis dostałam pastę Signal ;)
Druga wizyta była z córką i dla niej wzięłam akurat w promocji Ziaja Maziajki mydło do kąpieli Cola oczywiście też wypróbuję ;) a ja skusiłam się na farbę Joanny Głęboki burgund i choć pewnie za mocno mi nie przyjmie, to może choć poświata będzie, bo czarności trochę mi się znudziły......
Empik
tutaj jedynie kalendarz, który na początku kosztował 19,90zł, przed świętami był 2zł tańszy, no ale nie miałam głowy do zamówienia, więc zasiadając na spokojnie po świętach kupiłam już po 9,90zł czyli miałam 2w cenie 1 :) bo córka też chciała, ona ma niebieski ja czerwony.
Tesco
drobne poświąteczne zakupy papilotki na mufinki i serwetki, nie mogłam się im oprzeć, wszystko za grosze
Jysk
też mieli wysprzedaż, jako, że wcześniej już wzdychałam do zestawu świeczek to musiałam je mieć, w słoiku była tak urocza, że córka też ma i tealightsy czerwone.
Oriflame
tylko tusz do rzęs i rękawica do kąpieli
Lidl
kupiony zaraz na początku stycznia, ale załapał się jeszcze tutaj, jak miałam się oprzeć złotemu żelowi ;))))
Testowanie
Nie wiadomo jak, ale dostałam się do testowania nowości LPM, o których pisałam Wam Tutaj
i ze Streetcom testowałam syropy Pelavo, które polecam. Pomogły nam przy przeziębieniu a mi odblokował zatoki i szybko doszłam do siebie.
Dostałam też hybrydy od Ness, zawartość paczki znajdziecie Tutaj
I tyle, zebrało się trochę i brawo dla Was jak dotrwaliście do końca 🙌
Co znacie z moich nowości? A może coś się u Was nie sprawdziło?? Dajcie koniecznie znać.
Miłego wieczoru
Dorotxy
niedziela, 8 stycznia 2017
23 komentarze:
Dziękuję za każdy komentarz :)
Cenie konstruktywną krytykę, nie zostawiaj proszę Spamu (wszelakich linków, zwłaszcza tych do Ciebie i propozycji typu obserwacja za obserwację czy inne reklamy). Będę wdzięczna. Inaczej będę zmuszona kasować.
Do każdego komentującego staram się zaglądać, nie musisz mnie zapraszać :))
Pozdrawiam :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
U mnie olejek SPA się nie sprawdził.
OdpowiedzUsuńPrzybyła Ci masa wspaniałości. Obyć była z nich zadowolona :)
Mam nadzieję, że wszystko będzie ok :) Czytałam u kogoś już o tym zestawie, że był ok, choć bez wow, no zobaczymy :)
Usuńale rarytasków :D
OdpowiedzUsuńpodoba mi się wizualnie ten zestaw arganowy z panią w czerwieni :D
i daj znac,jak Camouflage w płynie się sprawuje,czy nie pogłębia zmarszczek :)
Wizualnie masz rację fajnie wygląda, w dodatku był w czerwonej torebce ;) Wiesz z tym Catrice obawiam się że jednak trochę tak, mam chyba za jasny jednak odcień i widać to.....ale jeszcze poużywam i porównam z avonowym :)
Usuńwow, ile nowości :D
OdpowiedzUsuńW grudniu zawsze się tego zbierze więcej ;)
UsuńIle cudowności :-)
OdpowiedzUsuńJa też uwielbiam kolorować :-)
Kolorowanie świetnie odpręża, choć ręka później trochę boli hehe
UsuńWow :D Ile nowości :) Bardzo lubię takie kolorowanki dla dorosłych.
OdpowiedzUsuńZebrało się :) Kolorowanej razem z córką mamy już ładny zbiór ;)
UsuńMam kamuflaże i bardzo je lubię.
OdpowiedzUsuńNo ja w końcu mogę sprawdzić o co tyle szumu :) w końcu mam Hebe i szafę tych kosmetyków :)
UsuńLubię te maseczki w tabletkach :D
OdpowiedzUsuńJa ich w Naturze nie mogłam dorwać, a udało się w Hebe :)
UsuńSporo tego, miłego testowania :*
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńmuszę iść do YR po ten kalendarz, lubię je;)
OdpowiedzUsuńAleż słodkie misie !
OdpowiedzUsuńNo trochę się zdziwiłam gdy to zobaczyłam, nie fajnie.... Płatki na razie użyłam raz, oby dały wyniki ;)
OdpowiedzUsuńŚwietne nowinki.
OdpowiedzUsuńFajne zakupki. I jakie cudne misie! <3
OdpowiedzUsuńUwielbiam żel kawowy YR :)
OdpowiedzUsuńJardins du Monde <3
OdpowiedzUsuń