czwartek, 5 października 2017

Paula Hawkins * Dziewczyna z pociagu

Witajcie 😊

Długo czekałam na tą książkę, już zdążyli film nakręcić...😀 Doczekałam się i przeczytałam i pomimo tego, że musiałam się od niej odrywać, bo miałam ostatnio wiele różnych zajęć, to dziś ją właśnie skończyłam (choć Wy przeczytacie o tym za kilka dni😉) dawno nie czytałam takiej książki, ostatnio w moje ręce wpadały tylko te typu lekkiego, obyczajowe....

Paula Hawkins
Dziewczyna z pociągu
Tył książki (a raczej zakładka przodu):
CODZIENNIE TO SAMO
Rachel każdego ranka dojeżdża do pracy tym samym pociągiem. Wie, że pociąg zawsze zatrzymuje się przed tym samym semaforem, dokładnie naprzeciwko szeregu domów.
Zaczyna jej się nawet wydawać, że zna ludzi, którzy mieszkają w jednym z nich. Uważa, że prowadzą doskonałe życie. Gdyby tylko mogła być tak szczęśliwa jak oni.
...AŻ DO DZISIAJ
Nagle widzi coś wstrząsającego. Widzi tylko przez chwilę, bo pociąg rusza, ale to wystarcza.
Wszystko się zmienia. Rachel ma teraz okazję stać się częścią życia ludzi, których widywała jedynie z daleka. Przekonają się, że jest kimś więcej niż tylko dziewczyną z pociągu.

ode Mnie: Dawno nie czytałam książek z tajemnicą. Żałuję, że nie mogłam jej przeczytać szybciej w większych kawałkach, no ale nie zawsze można.
Książka wydaje się być tylko o Rachel, co sugeruje opis, jednak jest pisana z perspektywy kilku osób, choć główną bohaterką jest Rachel. 
Intryga jest ciekawa, wciągająca, ciekawiło mnie co będzie dalej, jak doszło do tego, coś się stało, czy Rachel odzyska pamięć?, opamięta się? Pije...dużo pije i nie może sobie z tym poradzić, w końcu wydarza się coś co nią wstrząsnęło, a najgorsze, że nic z tego wieczoru nie pamięta....
Próbuje sobie przypomnieć, ale chęć napicia się jest mocniejsza.....Mamy też podgląd sytuacji z innych stron, pojawia się Anna - aktualna żona byłego męża Rachel, Megan, na którą Rachel lubi patrzeć przez okno pociągu jadąc do pracy i wyobrażać jej idealne małżeństwo, ale czy takie jest? Kiedy ginie Megan, Rachel akurat była nieźle wstawiona i nawet jeśli chce pomóc to nie może, a wręcz utrudnia, a były mąż robi z niej wariatkę, co nie pomaga jej wyjść z nałogu..

Książka ogólnie mnie wciągnęła, choć zbyt dobrych opinii nie ma. Może dla znawców gatunku jest za mało rozwinięta, albo zakręcona? Ja znawcą jakimś wielkim nie jestem, jednak jestem zadowolona i szczerze mówiąc kompletnie nie spodziewałam się takiego zakończenia. Dopiero bliżej końca zaczęłam się domyślać, kto zawinił i ile agresji było w tym człowieku....

Teraz myślę obejrzeć ekranizację, bo podobno jest do bani. Ja wolę najpierw przeczytać książkę i wtedy skonfrontować z filmem, co przeważnie wypada na nie dla filmu, bo go przekombinowali.

Czytaliście książkę? A może widzieliście film? Jakie wrażenia?

Miłego wieczoru
Dorotxy

15 komentarzy:

  1. Czytałam książkę i podobała mi się. O ile o takim typie powieści można rzec "podobała". Lepiej zabrzmi zrobiła wrażenie. Świat oczyma alkoholiczki wygląda wstrząsająco!

    OdpowiedzUsuń
  2. Podobała mi się ta książka. O dziwo praktycznie od razu wiedziałam kto jest sprawcą.

    OdpowiedzUsuń
  3. Widziałam film, średnio mi się podobał.

    OdpowiedzUsuń
  4. Książka była dla mnie całkiem ok :) Film jednak faktycznie do bani... Trochę przekombinowali.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja mam ochotę obejrzeć film, książki nie czytałam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. obejrzałam film i szczerze mówiąc nie przypadł mi do gustu :) pozdrawiamy i zapraszamy :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Książka mnie zaskoczyła, zwłaszcza pod koniec! :) Nie zamierzam raczej obejrzec filmu, mnie chcę psuć sobie wyobrażenia o książce:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Dużo złego się nasłuchałam o tej książce i nie mam na nią ochoty :)

    OdpowiedzUsuń
  9. ostatnio wiele słyszę o tej książce, wydaje się interesująca:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Książka na plus, film do dupy ujmując to tak brzydko :c u mnie w postach też czeka wpis w tej tematyce - ksiażka czy film :D także może niebawem się pojawi :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Chętnie ją przeczytam, wydaje mi się ciekawą propozycją, opinię każdy ma inną, ale z twojego opisu czuję, że byłabym zaciekawiona :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Musze przyznać, że te wszystkie tytułowe 'dziewczyny' mnie męczą;) Przeczytałam 2 takie książki i jakoś żadne mnie nie poruszyła. Ta jeszcze przede mną:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Oooo czyli nie jest tak źle, a dużo złego o niej czytałam :P

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie znam ani książki ani filmu, ale przyznam, że z ciekawości bym po książkę sięgnęła, żeby sprawdzić, czy przypadnie mi do gustu :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz :)
Cenie konstruktywną krytykę, nie zostawiaj proszę Spamu (wszelakich linków, zwłaszcza tych do Ciebie i propozycji typu obserwacja za obserwację czy inne reklamy). Będę wdzięczna. Inaczej będę zmuszona kasować.
Do każdego komentującego staram się zaglądać, nie musisz mnie zapraszać :))
Pozdrawiam :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...