Witajcie 😊
Wywiało mnie na przedłużony weekend, mimo, że wróciłam w środę, nie mam na nic czasu, a wieczorem jestem tak zmęczona, że szybko zasypiam.... Grudzień mam strasznie zajęty, ciągle gdzieś trzeba iść, coś załatwić, kupić.... Masakra 😉 Dawno nie miałam tak zajętego miesiąca, nawet nie miałam czasu napisać posty na zapas, stąd taka tu u mnie cisza. Jednak dziś odpuściłam trochę i oto jestem....
Eveline Cosmetics
Bogate regenerujące serum - żel na dobranoc
8h efekt snu
od Producenta:
ode Mnie: Krem dobrze zapakowany i zabezpieczony przed wścibskimi rączkami ;) i ofoliowany i zaklejone pudełko taśmą, za to duży plus.
Tradycyjnie 50ml zawartość, w szklanym słoiczku, plastikowa góra i oczywiście sreberko pod pokrywką.
Konsystencja gęstego żelu, lekkiego. Dobrze się nakłada i rozprowadza. Szybko się wchłania, jak skóra spragniona. Nie roluje się, nie zapycha i nie podrażnia. Jeśli mamy skórę podrażnioną, albo jakiś zadziorek może szczypać.
Na bardzo suchą skórę pomaga na chwilę, skóra go szybko wciąga i znów jest sucha. Mam teraz strasznie wysuszoną skórę na szyi i tam szybko się wchłania i najlepiej nałożyć jeszcze raz grubszą warstwą.
Zapach jest lekki, delikatny, nie drażniący, choć słodki, pudrowy, kwiatowy.
Skóra rano się tylko lekko świeci, nawilżenie jest zadowalające, buzia jest wypoczęta.
Ponownie firma mnie pozytywnie zaskoczyła 😊
Skład:
Mieliście ten produkt? Też Was miło zaskoczył?
Miłego weekendowania
Dorotxy
Nie znam tego kremu, ale jak dobrze nawilża to pewnie się kiedyś skuszę :)
OdpowiedzUsuńMiło mnie zaskoczył, polecam :)
UsuńPierwszy raz o nim słyszę :)
OdpowiedzUsuńTez jakoś o nim nie słyszałam wiele ;)
UsuńNie miałam i chyba prędko się to nie stanie,bo mam dużo kremów w zapasie :) Ale zapamiętam że jest fajny :)
OdpowiedzUsuńTeż mam ich trochę, ale zapasik topnieje, aż miło :))
UsuńNa noc krem musi być cięższy i bardziej nawilżający, więc może być dobry i dla mnie :)
OdpowiedzUsuńNie używam kremów, ani na noc, ani na dzień :) Ale lekki zapach to zdecydowanie plus :)
OdpowiedzUsuńNa razie mam zbyt duże zapasy kremów, żeby się skusić na ten wariant. Fajnie jednak, że daje dobre działanie :)
OdpowiedzUsuńNie znam go, aktualnie zamiast kremów używam olejków ;)
OdpowiedzUsuńA ja nawet opakowania nie kojarzę :P
OdpowiedzUsuń