Witajcie 😊
Jak Wam mijają Święta? U mnie spokojnie, bez obżarstwa 😉
Jakiś czas temu kupiłam krem w promocji i tak sobie czekał na swoją kolej, a że czytałam o nim dobre opinie to w końcu go wyjęłam i wypróbowałam na sobie, bo akurat nawilżenie było mi bardzo potrzebne.
Dermedic
Krem nawilżający o przedłużonym działaniu
od Producenta:
ode Mnie: Krem dobrze zapakowany w kartonik, ofoliowany, i w szklanym słoiczku. Trochę szkoda, że jest szklany, bo ciężki, a jak wzięłam na wyjazd to swoje dodał do bagażu 😉
Krem się dobrze rozprowadza i w miarę szybko wchłania, choć ja na szyję nakładałam grubszą warstwę, bo miałam ją bardzo wysuszoną. Wchłaniał się nie do końca, no ale warstwa na prawdę solidniejsza i skóra przy nim szybciej mi się zregenerowała. Już po dwóch aplikacjach czułam ulgę. Na twarzy też dobrze się spisuje, pomimo parafiny na drugim miejscu w składzie mnie nie zapchał. Nie zrobił mi żadnej krzywdy, za to nawilżył.
U mnie najlepiej sprawdził się na noc, na dzień używam innego kremu, na szyję używałam rano i wieczorem.
Zapach ma przyjemny, bardzo delikatny.
Ważny jest przez 6 miesięcy od otwarcia, ale mi zużył się bardzo szybko, starczył mi jeszcze na jedną aplikacje i znajdzie się w denku 😉
Skład:
Mieliście ten krem? Również jesteście z niego zadowoleni?
Obecnie jest w promocji w Hebe za 9,90zł
Miłego świętowania
Dorotxy
Lubię tę markę, ale akurat tego kremu nie stosowałam.
OdpowiedzUsuńJa miałam do tej pory tylko micel...
UsuńKrem zapowiada sie fajnie, tez mam krem Dermedic w zapasach, ale musi poczekac na swoja kolej.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że też będziesz zadowolona :))
UsuńU mnie z obżarstwem :D lubię kosmetyki tej marki :)
OdpowiedzUsuńJa się przekonuje i będę szukać kolejnych fajnych produktów tej marki :)
UsuńZdaje się że go miałam i był całkiem dobry :)
OdpowiedzUsuńSkład ma kiepski ;)
OdpowiedzUsuńNo niestety, ale krzywdy nie robi, to ważne :)
UsuńNie raz widziałam ten krem na promocji, ale nigdy go nie kupię, właśnie przez tę parafinę. Szkoda, że jest ona na drugim miejscu. Parafina bardzo by mnie zapchała, ale może skóra sucha będzie bardziej zadowolona i takiej cery nie zapcha. Fajnie, że kupiłaś go za taką niską cenę i że jesteś zadowolona, bo to najważniejsze :)
OdpowiedzUsuńNo właśnie ta parafina też mnie przeraziła, ale nie było tak źle....
UsuńMiałam wiele opakowań, koleje już jest w użyciu, był tematem mojego pierwszego wpisu, uwielbiałam go, nigdy nie zrobił mi krzywdy :)
OdpowiedzUsuńMiałam nadzieję, że i u mnie się sprawdzi jak u Ciebie :)
UsuńWidziałam go właśnie w hebe ostatnio i gdyby nie to, że chcę skończyć to co mam to bym go zabrała ze sobą do domu :D Kusi mnie od jakiegoś czasu :)
OdpowiedzUsuńGdyby nie wysuszenie okropne szyi pod koniec poprzedniego opakowanie też bym jeszcze drugiego nie kupiła, bo mam małe zapasy ;))
UsuńMnie kremy z Dermedica dość szybko zapychają, jednak mam jeszcze jeden w kolejce do wypróbowania i dam mu szansę :)
OdpowiedzUsuńFajnie, że się u Ciebie tak dobrze sprawdził :)
nie miałam...
OdpowiedzUsuńCzęsto się nad tym kremem zastanawiałam....
OdpowiedzUsuńjak za tę cenę też jestem zadowolona, ja akurat kupowałam w internetowej melissie :)
OdpowiedzUsuńJeśli Ci służy to najważniejsze :)
OdpowiedzUsuń