Jak wiecie lubię mazidła do ciała, ale i do rąk. Nazbierało mi się ich trochę, ale zimą kremy do rąk idą u mnie o wiele szybciej. O jednym z nich dziś u mnie. Miałam już z tej firmy balsam i bardzo polubiłam, kupiłam znów, a krem był dodatkiem do gazety, jak się sprawdza?
Indigo
Krem do rąk Seventh Heaven
od Producenta:
Seventh Heaven to kwiatowo-szyprowa kompozycja, która skradła serca wielu naszych klientek. Nazwa sugeruje niebiańskie doznania i zapewniamy, że nie jest to obietnica bez pokrycia! Nuty mandarynki, róży i białych kwiatów wprawią Cię w pozytywy nastrój i sprawią, że poczujesz się wolna i piękna. Ten ponadczasowy zapach jest kwintesencją szyku, wdzięku i kobiecości!
Unikalna formuła perfumowanych kremów do rąk Indigo oparta jest na dobroczynnych właściwościach skrupulatnie dobranych składników, które naturalnie pracują nad wyglądem i kondycją Twojej skóry. Sprawdź sama, jaką moc mają zawarte w naszych produktach D-panthenol, masło shea czy olej słonecznikowy. Niech rozpieszczą Twoje dłonie, nadając im niesamowitą gładkość!
ode Mnie: Krem w pomniejszonej 100ml wersji, na pompkę, która się nie zacina. Daje jednak małe porcje i ja muszę kliknąć 3 razy, żeby porządnie nasmarować dłonie. Szybko się wchłania i nie zostawia tłustej warstwy.
Dobrze odżywia i nawilża, choć dla bardzo suchych dłoni może być ciut za słaby.
Konsystencja w sam raz, nie za rzadka nie za gęsta, nie zapycha pompki.
Zapach mnie mocno nie porwał, mam inny ulubiony tej firmy ;) Jednak nie jest zły i czuć go mocniej tylko przy nakładaniu.
Lubię tą serię do pielęgnacji, bo mają fajne zapachy i dobrze działają, takie dwa w jednym ;) Lubię też pompki, a wy lubicie kremy w takich opakowaniach i zapachowe?
Miłego wieczoru
Dorotxy
Smarowałam swoje dłonie tym kremem u córki. Zapach piękny, ale faktycznie znam lepsze ;)
OdpowiedzUsuńSmarowałam sobie tym kremem dłonie u kosmetyczki, ale nie pamiętam jak pachniał :)
OdpowiedzUsuńNie znam tego wariantu, więc niestety nie odniosę się do zapachu. Ale lubię wersje z pompką :)
OdpowiedzUsuń