Cześć 😊
Nie miałam w planie tej książki, ale skoro już ją mam to przeczytałam. Mam ją z biblioteki jeszcze z końca lutego, miałam już oddać, ale zdarzyło się pandemia i wszystko pozamykali. Mam jeszcze jedną strasznie grubą, może zdążę przeczytać, póki co wzięłam małą i cienką ;)
Cathy Kelly
Zaczęło się w Paryżu
Tył książki:
ode Mnie: Jak już pisałam książkę mam przez przypadek z biblioteki. Jest dość gruba, ale szybko się ją czyta, bo wciąga, oczywiście jeśli macie czas ;) Mnie ostatnio go trochę brakuje...
W książce opisane są losy trzech rodzin, ich losy przeplatają się także z innymi bohaterami. Jednak głównym wątkiem jest ślub i wesele Kathy i Michaela, co łączy wiele osób.
A wszystko zaczyna się w Paryżu, na końcu książki dowiemy się dlaczego akurat tam :)
Dwie siostry i Kathy to przyjaciółki od dawna, choć drogi sióstr się trochę rozeszły, wszystko przez mężczyznę...... Jednak takie więzi są silne i nie tak łatwo je zerwać, choć można ostro naciągnąć ;)
Książka ciekawie napisane, fajnie połączone wątki i dialogi. Lekkim piórem pisana.
Wcześniej nie znałam autorki, ale fajnie było ją poznać i mam nadzieję, że uda mi się jeszcze coś przeczytać i zobaczyć czy inne też są fajnie pisane.
Jeśli lubicie lekkie obyczajówki, z ciekawym zakończeniem to wam ją polecam :)
Zdrowych, Spokojnych Świąt w domu :*
Dorotxy
Takie lekkie historie czasem są bardzo potrzebne. Będę miała tę książkę na uwadze. 😊
OdpowiedzUsuńTak, bardzo miła odmiana od cięższych :)
UsuńFajna moze byc :)
OdpowiedzUsuńI jest :)
UsuńTeraz takie lekkie historie są przydatne, zwłaszcza podczas postoju w kolejkach ;)
OdpowiedzUsuńTrochę ciężka i nie wygodna jak dla mnie ;)
UsuńJa lubie tego typu książki wiec myśle ze mi by sie spodobało
OdpowiedzUsuńJak lubisz to na pewno :)
UsuńWydaje się być lekka i ciekawa :)
OdpowiedzUsuńTaka jest :)
UsuńMożliwe, że w wolnej chwili się na nią skuszę :)
OdpowiedzUsuńCzasami lubię oderwać się od kryminałów na rzecz obyczajówek :)
OdpowiedzUsuń