Perfecta * Mleczko do ciała Ashwa Gandha

Cześć 😊

Ostatnio kupiłam gazetę z dodatkiem, którym była bezpłatna próbka balsamu, jako, że próbka duża, to mogę wam o niej trochę napisać.

Perfecta

Ashwa Gandha

Mleczko co ciała intensywna regeneracja, skóra bardzo sucha

od Producenta:

ode Mnie: Porządna próbka, mająca 200ml, zamknięcie wygodne na klik.

Zapach delikatny, ja go czuję chwilę przy nakładaniu, nie drażniący.

Konsystencja luźna, kremowa, która dobrze się rozprowadza i wchłania. Jednak odczucie mam takie, jakbym najpierw nakładała na siebie wodę a później balsam. Na pierwszym miejscu w składzie jest woda i ją czuć.

Do mojej suchej skóry się nie nadaje, mimo zapewnień producenta u mnie się nie sprawdził. Zużyłam go rano jako lekkie poranne nawilżenie i tak dawał radę, jednak na nic był za słaby. Szkoda, bo po opisie miałam nadzieje na zupełnie inne mleczko niż otrzymałam. Cieszę się, że to małe opakowanie. I wiem, że to tylko mleczko z założenia lekkie, ale opis dawał nadzieje, na więcej ;)

Szkoda, bo widziałam, że są trzy rodzaje i mają większe pojemności o dlatego na żaden się nie skuszę, będę się bała powtórki i będę musiała się męczyć z mleczkiem, a po co ;)

Skład:

U mnie się on słabo sprawdził, jednak wy go nie skreślajcie, jeśli potrzebujecie czegoś lekkiego i nie przeraża was odczucie wody, no chyba, że tylko ja mam takie odczucie ;)

Mimo wszystko, nie żałuję zakupu, zwłaszcza, że to nie był drogi zakup, zużyłam i zapomnę. A może u kogoś z was sprawdził się lepiej? Dajcie znać

Miłego weekendowania

Dorotxy