Alice Figueroa * Stan przed cukrzycowy. Dieta i plan działania.

Cześć 📕📖

Kolejną nowością z księgarnia Tania Książka, jest poradnik. Dość nie typowe dla mnie, bo właściwie ich nie lubię, ale....

Alice Figueroa
Stan przed cukrzycowy. Dieta i plan działania

Tył książki:

ode Mnie: Taką książkę warto mieć w swojej biblioteczce, nie tylko kiedy łapie nas już taki stan, ale i wtedy kiedy czujemy, że może nas dopaść. Książka jest fajnie napisana, rozpisana.

Początkowo jesteśmy wprowadzeni i dowiadujemy się co to za stan, jak mu zapobiegać. 

Książka jest fajnie napisana, po wprowadzeniu mamy rozdział o odżywianiu, jak czytać etykiety czy jak zrobić zapasy z głową. Jakie produkty są polecane, a które ograniczyć. Ja w sumie jeszcze przed przeczytaniem tej książki te właśnie produkty ograniczyłam i tych co powinno się unikać, unikam. 

Mamy też rozdział o zdrowiu psychicznym i fizycznym, jak uprawiać sport, jakie robić ćwiczenia. W środku znajdziemy pytania i puste miejsca na wpisanie swoich odpowiedzi, co uważam jest bardzo fajne. Wszystko można mieć w jednym miejscu, a nie na luźnych kartkach.

W drugiej części mamy jadłospis, listę zakupów i przepisy. Podoba mi się ten jadłospis, bo rozpisany jest na każdy dzień tygodnia, na śniadanie, przekąskę, obiad, przekąskę i kolację. Trochę martwi mnie lista zakupów i przepisy, bo jest trochę droższych produktów, ale myślę, że w większości można znaleźć równie dobre zamienniki.

Przepisy są zarówno na przekąski i desery, jak i pożywne dania główne. Różne sałatki, aż w szoku jestem, że jest ich tyle. Śniadania też są ciekawe, choć z nimi to mi jest różnie, nie zawsze po drodze z takimi. Oczywiście śniadania nigdy nie odpuszczam, bo uważam to za najważniejszy posiłek dnia, który daje mi energię na resztę dnia.

Powiem wam, że nie jest łatwo wprowadzać od razu duże zmiany, dlatego zmiany wprowadzamy po trochu. Ja już część zmian wprowadziłam wcześniej, bo bez książki wiadomo, że wiele rzeczy najlepiej ograniczać lub sobie odpuścić, np fast food. Mi najciężej zrezygnować z lodów ;) Choć powyżej jest fajny przepis na wegańskie lody.

Książkę nie napisał ktoś kto się nie zna, a autorką jest dietetyczka i specjalistka z dziedziny zdrowego odżywiania. Piszę też, by zmiany wprowadzać powoli, małymi kroczkami, ale sukcesywnie. Nic na siłę i nic na szybko, bo osiągniemy nie to co byśmy chcieli.

Stan przedcukrzycowy polecam nie tylko narażonym na niego, ale i dla tych, którzy wolą zapobiegać niż leczyć. Tak jak ja. Link macie bezpośredni do zakupu, jeśli was zainteresowałam. Na prawdę warto mieć taki poradnik, w którym można też sobie robić swoje zapiski.

Miłego wieczoru
Dorotxy