Dziś Tag, który znalazłam u Zakochanej w kolorkach :) Jako, że uwielbiam czytać książki od razu taki tag mi się spodobał i przedstawiam go u siebie :)
1. Czy masz w domu konkretne miejsce do czytania?
Nie, mogę czytać wszędzie....w kuchni przy stole, na kanapie, w łóżku...
2. Czy w trakcie czytania używasz zakładki czy przypadkowych świstków papieru?
Mam zakładkę, jakiś czas temu sobie kupiłam taką:
3. Czy możesz po prostu skończyć czytać książkę? Czy musisz dojść do końca rozdziału. okrągłej liczby stron?
Raczej dobijam do końca rozdziału, chyba, że czytam, np w przychodni i nadchodzi moja kolej, to wtedy zamykam i doczytuje po powrocie do domu ;)
Mam zakładkę, jakiś czas temu sobie kupiłam taką:
3. Czy możesz po prostu skończyć czytać książkę? Czy musisz dojść do końca rozdziału. okrągłej liczby stron?
Raczej dobijam do końca rozdziału, chyba, że czytam, np w przychodni i nadchodzi moja kolej, to wtedy zamykam i doczytuje po powrocie do domu ;)
4. Czy pijesz albo jesz w trakcie czytania książki?
Różnie, zależy od pory dnia i od ciekawości książki
Różnie, zależy od pory dnia i od ciekawości książki
5. Czy jesteś wielozadaniowa/y? Potrafisz słuchać muzyki lub oglądać film w trakcie czytania?
Tak, czytam oglądam film lub słucham muzyki i surfuję po sieci ;) Tak, mam podzielną uwagę, mogę robić kilka rzeczy na raz i w żadnej się nie gubię :)
Tak, czytam oglądam film lub słucham muzyki i surfuję po sieci ;) Tak, mam podzielną uwagę, mogę robić kilka rzeczy na raz i w żadnej się nie gubię :)
6. Czy czytasz jedną książkę czy klika naraz?
Raczej jedną, wciągam się w nią, choć w listopadzie zaczęłam książkę, przeczytałam jakieś pół - bardzo ciężko mi szła i na razie ją odłożyłam w przypływie dobroci ją skończę ;)
Raczej jedną, wciągam się w nią, choć w listopadzie zaczęłam książkę, przeczytałam jakieś pół - bardzo ciężko mi szła i na razie ją odłożyłam w przypływie dobroci ją skończę ;)
7. Czy czytasz w domu czy gdziekolwiek?
W domu, przychodni, w pociągu.....gdzie się da, nie czytam tylko a samochodzie i autobusie.
W domu, przychodni, w pociągu.....gdzie się da, nie czytam tylko a samochodzie i autobusie.
8. Czytasz na głos czy w myślach?
Oczywiście w myślach, na głos czytam córce bajki ;)
Oczywiście w myślach, na głos czytam córce bajki ;)
9. Czy czytasz naprzód, poznając zakończenie? Pomijasz fragmenty książki?
Nie czytam końcówek, ale czasem pomijam długi flegmatyczny, nudny opis czegoś.....ale rzadko
Nie czytam końcówek, ale czasem pomijam długi flegmatyczny, nudny opis czegoś.....ale rzadko
Ciekawy post, ja książki omijam, bo na studiach mam sporo literatury i czasu brak na polskie czy angielskie książki, a w języku jaki studiuje za mało słów znam żeby czytać w wolnym czasie prócz zajęcia, gdzie mamy od razu tłumaczenie.
OdpowiedzUsuńZostają Tobie ferie i wakacje na czytanie ;)
UsuńFajny post :)
OdpowiedzUsuńJa niestety ostatnio zaniedbałam czytanie...
No ja też miałam taki okres... ;)
UsuńW takim wypadku sama chyba będę musiała wiąść udział w tym tagu :) Ja bardzo nie lubię jak ludzie zaginają brzegi książki :) Aj też uwielbiam czytać po prostu wszędzie :)
OdpowiedzUsuńDaj znać jak weźmiesz udział, chętnie poczytam :))
UsuńTeż nie lubię zaginaczy ;))
Ja już dawno nie czytałam żadnej książki - chyba zbyt często czytam blogi :)
OdpowiedzUsuńA widzisz mam ostatnio odwrotnie ;)) ale się staram zrównoważyć :)
UsuńNo jak bardzo wciąga, to mniej robię, np tylko w tle muza leci ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam czytać książki :) Ja w przeciwieństwie do Ciebie nie lubię czytać książki jednocześnie robiąc coś innego (oglądać TV, słuchać muzyki, siedzieć przed komputerem). Muszę mieć ciszę i spokój i zająć się tylko czytaniem. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńCzasem rzeczywiście wciąga, że nic wokół nie słyszę ;) ale nie zawsze...
UsuńChciałabym zacząć czytać dla siebie w końcu! Niech ta szkoła już się skończy ! Super tag :)
OdpowiedzUsuńZa chwile ferie, święta i wakacje ;))
Usuńja czasem zaginałem grzbiety ;p ale nauczylem się korzystac z zakładki - ale znów ta czesto mi się gubi no masz ci los ;p
OdpowiedzUsuńobserwuję
Też mi się zakładki gubiły, aż zainwestowałam w taką nie gubiącą się ;)
UsuńBardzo fajny tag ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńAle masz ładną tą zakładkę! Moją historię zakładkową już znasz :D, ale poprawiłam się-serio!:P
OdpowiedzUsuń