Dawno nie kupowała tuszu (mam kilka w zapasie, ale o tym szaaa ;)) i Wam nie pokazywałam, zaczynam nadrabiać. Zdecydowałam się ostatnio w kat 17 spontanicznie na zakup tuszu, zaintrygował mnie kolor, same zobaczcie poniżej
Avon, Luxe Tusz pogrubiający
Burgundy
Jedwabisty tusz z mikrodrobinkami czarnych diamentów nadaje uwodzicielską objętość i odżywia rzęsy. Limitowana kolekcja.
ode Mnie:
Tusz zapakowany w eleganckie opakowanie w kolorze różowego złota i dodatkowo w kartonik.
Poprzedni tusz był z czarną perłą (pisałam o nim TU) ten z diamentami, jakoś różnicy nie widać ;)) Tusz ładnie osiada się na rzęsach, nie obsypuje się - co dla mnie jest bardzo ważne, nie robi "pandy", trzyma się cały dzień i ładnie na końcu zmywa. Rzęsy są ładnie podkreślone i wywinięte, lekko pogrubione, Taki efekt na co dzień. Podoba mi się i nie żałuję zakupu. Jednak jest jeden minus, a mianowicie kolor, zobaczcie jaki piękny jest na szczoteczce, na dłoni.....
Szczoteczką dobrze się operuje, nie jest za wielka, wygodna. Niestety kolorem jestem zawiedziona, bo o ile widać go na szczoteczce, dłoni czy przy demakijażu, to niestety na rzęsach już nie.....jest na nich strasznie ciemny, choć nie czarny, zobaczcie same
Skład:
Robi jednak ładny efekt i podkreśla moje rzęsy, więc mu wybaczam ;) no i mogę nim malować dolne rzęsy - nie obsypuje się.
A Wy skusiłyście się na tę limitkę? Jak Wam się kolor i efekt podoba?
Miłego popołudnia
Dorotxy
Efekt taki na codzień - jest ok. Szkoda, ze nie widać koloru...
OdpowiedzUsuńNo też mi żal....
UsuńSłabo go widac na rzęskach;( Z serii luxe chyba nic nie miałam nigdy :/
OdpowiedzUsuńNo moje rzęsy są delikatne, więc efektu wow brak ;)
UsuńJak dla mnie efekt średni ;)
OdpowiedzUsuńTaki na co dzień, na szybkie malowanie ;)
UsuńZraziłam się do tych tuszy Luxe od Avonu, więc ich już nie kupuje...
OdpowiedzUsuńNo ja myślę, że też już mnie nie skuszą ;)
UsuńBardzo dyskretny, naturalny efekt :)
OdpowiedzUsuńDokładnie, delikatny
Usuńmam ten tusz,ale w wersji czarnej-faktycznie efekt na co dzień,jakoś go zmęczę :) a tutaj szkoda że kolor na rzęsach nie jest mocniejszy... :)
OdpowiedzUsuńNo, strasznie się kolorem zawiodłam....
Usuńbardzo delikatny efekt ;)
OdpowiedzUsuńDałam dziś 3 warstwy to jest ciut lepiej ;)
UsuńNie lubie tuszów z avonu tyle razy sie juz sparzyłam...
OdpowiedzUsuńNie używam kolorowych tuszy, wiec zupełnie mnie nie zainteresował w katalogu. Ale uwielbiam ten tusz Luxe we fioletowym opakowaniu.
OdpowiedzUsuńTen fioletowy też miałam, w sumie dużo się nie różnią...
UsuńNie podoba mi się, daje średni efekt jak na moje oko.
OdpowiedzUsuńNie przepadam za tą firmą :P Jedyne co bym z Avon kupiła to 2-3 lakiery do paznokci :P
OdpowiedzUsuńSzkoda, że na rzęsach nie widać koloru, choć ja i tak jestem wierna prawdziwej, głębokiej czerni :)
OdpowiedzUsuń