Cześć 📘
Tak jak zapowiadałam, dziś będzie książkowo. Dostałam ją do recenzji od Wydawnictwa Egros.
Natalia Boniewicz
Tył książki:ode Mnie: Początek książki był dla mnie jakiś zakręcony i właściwie nie wiedziałam, kto co i kiedy ;) Jednak kolejne już lepiej mi się czytało, choć wciągnęło mnie gdzieś w połowie i szybko skończyło.
Zosia to nieźle zakręcona i roztrzepana kobieta. Ma ciekawe przygody, choć z jednej takiej trafia do szpitala psychiatrycznego. Biedna sama pomyślała, że z nią jest coś nie tak, w końcu nawet przyjaciółka sugerowała jej wizytę u psychiatry. W szpitalu też ma niezłe przeboje, choć ten wątek szpitalny jakoś mnie nie wciągnął, to po wyjściu z niego było już wciągająco.
Pojawił się też kolega z pracy Marcin, który chyba dobrze Zosi nie poznał, skoro długo jej nie ufał. Fakt, ona miała zakręcone zdarzenia, wręcz dwuznaczne, no ale kurcze na takim etapie związku to już powinien zaufać, a co najmniej spokojnie wysłuchać wyjaśnień, a nie obrażać się jak male dziecko ;) Także ja gościa nie polubiłam, choć miał dużego plusa za ogromną pomoc Zosi.
Rozwaliło mnie to, że Zosia mówiła co myśli, co czuje, a inni myśleli, że ma takie super poczucie humoru ;) Ogólnie książka jest zabawna, choć historia nie realna, ale jakże ciekawa i zabawna. Te przekomarzania się przyjaciółek.
Książka fajnie, lekko napisana, można się pośmiać, zaciekawić i zasmucić. Polecam wam ją pod uwagę, jeśli szukacie czegoś lekkiego, z humorem i szaloną bohaterką, która na końcu robi się spokojniejsza, choć i tak wpada w różne "kłopoty"
Słyszeliście już o książce? Macie chęci ją przeczytać?
Miłego popołudnia
Dorotxy
Też bym takiego gościa nie polubiła, a książka wydaje się być interesująca :)
OdpowiedzUsuńJeśli wpadnie w moje ręce to przeczytam.
OdpowiedzUsuńPolecam :)
Usuń