Jak wiecie bardzo lubię mydła w kostce, ale czasem odmiana jest dobra i tak o to zużyłam płynne mydło, które trafiło do mnie na spotkaniu blogerskim w Gdyni, dzięki jednemu ze sponsorów, więcej możecie znaleźć tutaj :) Trochę przeleżało w zapasach zanim się za nie wzięłam. Poniżej przeczytanie moje za i przeciw.
Trind
Mydło do rąk w płynie
Mydło do dłoni o odświeżającym zapachu, ma właściwości antybakteryjne, działa kojąco i orzeźwiająco. Oczyszcza dłonie i paznokcie przygotowując do zabiegu manicure.
Zawiera: substancje odżywcze i elektrolity które przywracają skórze właściwy poziom nawilżenia, regenerują ją i łagodzą podrażnienia. Ekstrakt z lotosu ma właściwości przeciwzapalne i ściągające, uspokaja i zmiękcza naskórek.
ode Mnie: Opakowanie wydaje się ładne i elegancje. Zawiera 200ml mydła, które u mnie było wydajne bardzo, bo nie używałam non stop.
Jak już o opakowaniu to teraz minusy. Za krótka pompka, mydło leje się po opakowaniu, nie wszystko da się złapać w dłoń, bardzo to nie wygodne
Widzicie na powyższym zdjęciu to sreberko wokoło pompki? Takie ładne, że odbija się w nim pompka, niestety tak wygląda tylko jak jest nie używane. Po kilku użyciach, strasznie się łuszczy i po prostu odchodzi, bardzo nie estetycznie to wygląda, dlatego oszczędzę wam zdjęcia ;)
Opakowanie i cena to największy minus tego produktu, cena ok 140zł
Plusy to wydajność, bo z pompki mało wychodzi, ale wystarcza na umycie rąk.
Zapach kwiatowy, ostry, ale długo go nie czuć.
Mydło nie wysusza, za co duży plus.
Myślę, że mydło sprawdzi się w salonie kosmetycznym, gdzie używa się kropelkę do miski przed manicure, wtedy można trzymać to w dłoni i przechylić i opakowanie nie powinno ulec mocnemu zniszczeniu. W warunkach domowych nie polecam.
Skład:
Działanie fajne, nie wysusza, ale opakowanie wg mnie nie do końca przemyślane. Miało być pięknie elegancko i jest, ale w momencie nie używania ;)
Mieliście okazje poznać to mydło? Może macie inne odczucia?
Miłego wieczoru
Dorotxy
Opakowanie rzeczywiście ładne :)
OdpowiedzUsuńTak, przyciąga wzrok :)
UsuńJa też lubię kostki, choć czasem je zdradzam :)
OdpowiedzUsuńTo tak jak ja ;)
UsuńCena całkiem spora jak na taki produkt. Ale fakt, że nie wysusza, jak mówisz, może ją zrekompensować.
OdpowiedzUsuńTak, nie wysusza i za to bardzo duży plus :)
UsuńBardzo lubię mydła w płynie i praktycznie zrezygnowałam z kostek, więc jest duże prawdopodobieństwo, że to mydło znajdzie się w mojej łazience. 😊
OdpowiedzUsuńJa wolę w kostce, ale w płynie taka odmiana :)
Usuńpamiętam jak dostałam tą paczkę: te opakowania przyciągnęły moją uwagę bo wizualnie robi wrażenie, ładne solidne... szkoda że sie nie sprawdziło opakowanie ale sam produkt sie sprawdził :)
OdpowiedzUsuńU mnie czeka na swoją kolej ten produkt.
Tak opakowanie przed użyciem eleganckie, później już traciło w moich oczach ;)
UsuńNie wydałabym tylu pieniędzy na mydło do rąk. Pozostanę przy zwykłych kostkach :)
OdpowiedzUsuńDla mnie to też hardkor :)
UsuńLubię takie mydełka, firmy nie znam.
OdpowiedzUsuńniezłe:)
OdpowiedzUsuńDrogie,a niedobre :D Skądś to znam :D
OdpowiedzUsuńDobry środek, a złe opakowanie :)
UsuńNie znam tej marki :)
OdpowiedzUsuńJest mało rozpowszechniona ;)
UsuńNie kusi mnie na szczęście :D
OdpowiedzUsuń:))
UsuńLubiłam, tylko ten dozownik odstraszał wszystkich :P
OdpowiedzUsuń