Cześć 😊
Tak mi smutno, bo skończyły się kalendarze adwentowe, jestem do tyłu z opisywaniem ich, dlatego dziś przed ostatnia tura, w której kilka zaczęłam używać a część poczeka :) Jestem do tyłu, bo zrobiłam sobie dwa dni bez komputera i było mi z tym dobrze :) dlatego na wszelkie komentarze zacznę odpowiadać od jutra :)
Dni 13 - 18
Balea
Z tych kilku jestem zadowolona, zwłaszcza, że doczekałam się żelu pod prysznic który pachnie obłędnie :) ale po kolei
Balsam do ciała - o delikatnym korzennym zapachu, konsystencja lekka, dobrze się rozprowadza, szybko wchłania, jestem na tak
Peeling do stóp - fajny zapach, dobrze drapie o kremowej konsystencji, użyłam póki co raz
Odżywka do włosów - tez fajna, delikatny przyjemny zapach, pomaga rozczesać włosy, które są miłe w dotyku i ładnie wyglądają
Balsam do rąk i paznokci - trochę korzenny, ale z cytrynową nutą, dobrze się wchłania, nie zostawia tłustej powłoki, dobre nawilża.
Peeling z orzechów laskowych o zapachu imbiru i hibiskusa - delikatny korzenny zapach, nie drapie bardzo mocno, ale jest ok
Peeling w saszetce podwójnej - same peelingi się trafiły ;) dlatego ten chwilę poczeka
Douglas
Odżywczy żel pod prysznic - fajny żel, o kremowej konsystencji, nie wysusza, pieni się dobrze i umila kąpiel
Śnieżna maseczka nawilżająca - rzeczywiście nawilżyła mi buzię, nie podrażniła, choć przez chwilę po nałożeniu trochę piekło, to 5ml, więc starczyła na raz
Płatki pod oczy - śmieszne, myślałam, że biała gruba warstwa to ten płatek, ale dwa były cienkie i zielone ;) moje pierwsze płatki tej firmy, wszystko ok, nic nie podrażnia.
Maseczka nawilżająca - chwilę poczeka, ale pewnie nie zawiodę się na niej ;)
Kostka do kąpieli - córka stwierdziła, że pachnie cytrusami, więc jej nie chce, a ja zużyje ją do moczenia stóp ;) bo jak wiecie nie mam wanny
Ampułka przeciwstarzeniowa - ciekawy produkt, szybko się wchłonęła, starczyła na twarz, szyje i dekolt, nie podrażnia, po jednej to cudów nie oczekuje ;)
Jeszcze zostało 6, które postaram się opisać jeszcze w tym roku. Nadal jestem zadowolona i na pewno w przyszłym roku będę te dwa obstawiała do kupna :)
Miłego wieczoru
Dorotxy
czwartek, 26 grudnia 2019
14 komentarzy:
Dziękuję za każdy komentarz :)
Cenie konstruktywną krytykę, nie zostawiaj proszę Spamu (wszelakich linków, zwłaszcza tych do Ciebie i propozycji typu obserwacja za obserwację czy inne reklamy). Będę wdzięczna. Inaczej będę zmuszona kasować.
Do każdego komentującego staram się zaglądać, nie musisz mnie zapraszać :))
Pozdrawiam :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ja tez miałam kalendarz i jestem z niego bardzo zadowolona
OdpowiedzUsuńSuper, że jesteśmy zadowolone :))
UsuńW tym roku nie miałam kalendarzy i pewnie za rok się to nie zmieni. Ale cieszę się, gdy inni są zadowoleni z zawartości :)
OdpowiedzUsuńTak, zadowolona jestem bardzo i aż żal, że już koniec, ale szybko zleci i będą następne ;)
UsuńU mnie nie wiem jak będzie za rok, czy znajdę na tyle nowych zapachów żeby stworzyć kalendarz ale Twoje są świetne, zwłaszcza Douglas :)
OdpowiedzUsuńMoże na gotowy się skusisz? :)
UsuńBardzo lubią kosmetyki marki Balea, więc na pewno w przyszłym roku kupię ten kalendarz. 😊
OdpowiedzUsuńI będziemy razem otwierać :)
UsuńOj będziesz miała co testować :D
OdpowiedzUsuńJuż część użyta, a część w użyciu :)
UsuńCałkiem fajne produkty ❤
OdpowiedzUsuńTak, zawiódł mnie tylko jeden żel, więc jest ok
UsuńJa to tak jak Iwona :D Nie miałam i nie zanosi się, żebym się skusiła ;)
OdpowiedzUsuńNic na siłę ;)
Usuń