Cześć 😊
Powiem wam, że jakoś mało w tym miesiącu zużyłam, aż dziwne haha Jednak i tak się sporo zebrało. Maseczek zużyłam mało, bo jakoś nie miałam natchnienia, a jak już używałam z dużych opakowań ;)
AA Żel p/p Dynia&Jaśmin - całkiem przyjemny żel, gęsty, wydajny i nie wysusza. Ciekawe połączenie zapachowe, nie drażniące.
Avon Senses Żel p/p Mandarynka - świetny zapach, to moje kolejne opakowanie i na pewno nie ostatnie
Malizia Żel p/p - kiepski, wodnista konsystencja, wysusza i szybko się kończy, dobrze, że wzięłam tylko jeden, pierwszy i ostatni raz
Avon Żel p/p - dwa zele w nowych opakowaniach i to mnie zmyliło haha zapomniałam, ze ten kokos jest okropny, mdlądy i ehhh nigdy więcej, za to malina jeszcze wróci
Nivea Kremowy żel p/p - przyjemniaczek, lubię te żele
Joanna Farba do włosów - lubię te farby, ale ten kolor wypada słabo, więc to był pierwszy i ostatni raz
Cien Szampon do włosów - czy to ważne, że męski? Nie, ważne, że nie robi krzywdy i myje dobrze włosy, pewnie znów go kupię :)
Barwa Szampon octowy - tego nie koniecznie znów chce widzieć u siebie, taki totalny zwyklak, choć krzywdy nie zrobiłAlpicort Płyn na skórę - wcierka na receptę, działa świetnie, już mam baby hair :) Używam już drugie opakowanie
Isana Olejek do włosów - bardzo go lubię, moje kolejne opakowanie. Kupiłam spontanicznie i mi przypasował, muszę kupić kolejne opakowanie
Elseve Odżywka rozplątująca - słabo na mnie działała, nie zawsze dało się bez problemu rozczesać włosy, nie wiem czy znów kupię
Aveda Odżywka do włosów - całkiem przyjemna, ale nie wiem jak na dłuższą metę, bo małe opakowanie
Espa Odżywka do włosów - no ta to dla mnie porażka, musiałam ją mieszać z maską do włosów, wtedy dało się zużyćCien Lekki krem nawilżający - fajny krem, chętnie jeszcze się skuszę
Avon Encanto Balsam do ciała - przyjemniaczek, ładnie pachnie, przyjemny w użyciu, nawilżenie na dobrym poziomie, można po użyciu zaraz się ubrać
Nivea Balsam do ciała - tluściutki, ale mimo to dobrze się rozprowadza i szybko wchłania, lubię to :)
Bielenda Masło do ciała próbka - świetne, zapisałam sobie i kupię przy okazji :)Inecto Mgiełka do ciała o zapachu limonki z nutami mięty i kokosa - zapach męczący po połowie, dlatego zużyłam do odświeżania pomieszczeń
Avon Kremy do rąk - bardzo je lubię i często używam, mam kolejne
Faberlic Pomadka ochronna - była ok, ale bez rewelacjiNivea Krem do twarzy - świetny i nie zrobił mi krzywdy pomimo alkoholu denat, który robi mi krzywdę ;)
Fitocosmetic Tonik z witC - polubiłam, dobrze działał na moją cerę, bardzo wydajny
Bielenda Krem do twarzy Złote Ceramidy próbka - starczyło na raz, był ok, ale nie wiem jak zachowałby się przy dłuższym stosowaniuMediheal Maska w płachcie - obie fajne, jedna odżywcza druga nawilżająca. Ja lubię maski tej firmy, a jak są jeszcze za grosze to już świetny interes :)Avoure Mydło w kostce - ulubione, a zapas się kończy :(
Linda Mydło hipoalergiczne- szukam zamiennika do moich ulubionych, ale to mydło odpada
Balea Kostka do kąpieli - nie mam wanny, więc moje stopy korzystają i mają przyjemną kąpiel ;)
Nie jest tego dużo, ale kolejne denko już się zbiera ;) Także za miesiąc będzie na pewno większe haha
Jak wam poszło w lutym?
Miłego weekendowania
Dorotxy
Avon mnie też zmylił z tymi opakowaniami, ale fajnie że malina ci się podobała, bo tez mam ten żel
OdpowiedzUsuńTak, malina jest fajna, kokos fuj ;)
UsuńNie znam nic oprócz próbki masła do ciała bielenda - też mam na nie wielką chęć. Było super! Miałam też inny wariant żelu AA, ale zapach mi nie podszedł. Za duża butla dla mnie, wolę balea :P A i maski mediheal - mega lubię :)
OdpowiedzUsuńJa lubię duże butle, bo na dłużej starcza ;) A czasem z dużej do małej przelewam
UsuńNie prawda. Tego jest całkiem sporo 😊
OdpowiedzUsuńTeraz bedzie więcej, bo już się zbiera haha ale przynajmniej się zrównoważy z zakupami ;)
UsuńNie aż tak małe to Twoje denko, ładnie Ci poszło. Widze że okazyjnie nabyłaś maski do twarzy.
OdpowiedzUsuńTak, lubię jak Lidl przecenia ;)
UsuńCałkiem spore jest Twoje denko :)
OdpowiedzUsuńŚwietne zużycia, kusi mnie ten mandarynkowy żel pod prysznic z Avonu. :)
OdpowiedzUsuńPolecam, to moje nie pierwsze i nie ostatnie opakowanie :)
UsuńDużo fajnych kosmetyków udało Ci się zużyć.
OdpowiedzUsuńPraktycznie nic nie miałam z tej gromadki, jedynie olejek do włosów Isany znam :)
OdpowiedzUsuńTen drugi mnie kusi, ale obawiam się zapachu ;)
UsuńTen olejek do włosów Isana mnie zainteresował :)
OdpowiedzUsuńTego szamponu octowego jestem szczególnie ciekawa :)
OdpowiedzUsuńTeż polubiłam zielony olejek Isana. Ogólnie mają bardzo fajne olejki do włosów :)
OdpowiedzUsuń