Nowości, paczki, zakupy, książki września 2022

Cześć 😊

Nowy miesiąc już się nieźle u nas rozgościł, ładna pogoda, choć dziś ma padać.... Trzeba wykorzystać jeszcze tą pogodę, a wam zostawiam moje wrześniowe nowości :)

Rossmann

Na początku promocja -50%, na niej głównie skusiłam się na żele, bo ich potrzebowałam, lubię te męskie, a te dwa po lewej to nowość u mnie. Szamponów też braki, więc wzięłam dwa. Płatki zawsze się przydają, a mydła w kostce bardzo lubię.

A to było ostatniego dnia, bardzo chciałam ten krem do rąk, te morze martwe bardzo mnie ciekawi i to już bardziej spontan, bo kremów mam sporo ;) ale że nadchodzi zima, a wtedy sporo kremów mi schodzi to nie żałuję :) Olejek Alterra mnie kusił, bo wcześniej nie miałam takiego kosmetyku no i podpaski na spróbowanie, bo jeszcze ich nie miałam.

A tu już 5 dniowa akcja z Isaną i voucherami. udało mi się złapać wszystkie. Z tej grupy miałam już kilka razy piankę do mycia twarzy, bardzo ją lubię i masło do ciała, ale inny zapach. Reszta to dla mnie nowości, fajna okazja by je wypróbować.

Pianki Face Boom jeszcze nie miałam, dlatego skorzystałam ze środowego vouchera.

Avon

Bez szaleństw, żel pod prysznic, krem do rąk, krem do stóp, juz go używam i bardzo polubiłam. No i stara wersja mojej ulubionej kredki Sugar plum, ta odnowiona to całkiem inny kolor. Próbki nowych kremów i nowego zapachu.

Oriflame

Kupiłam ciut więcej, ale że póki co kalendarze adwentowe są lipne, te o których myślałam, to postanowiłam nie tylko córce ale i sobie zrobić kalendarz :) Krem do stóp był w zestawie z kulką, żadnego nie miałam, a krem do rąk, bo do kokosa mam słabość, poza tym była to nowość.

Hebe

Szaleństwo 😂 jedyny zakup w tym sklepie za 1grosz. Wszystko za sprawą akcji w apce. Udało mi się póki co raz ustrzelić nagrodę, może jeszcze się uda

Prezent/paczka

Paczka od Bogusi :*  Podzieliła się ze mną kosmetykami, w części jest ok połowa, w części prawie całe i już większość w użyciu. Mydła z Barwy to chyba będzie hit i zastąpią oje ulubione z Tesco :) Maseczka do włosów też świetna i już sobie ją wrzuciłam w apce do ulubionych. Krem do rąk już kończę, jest fajny, choć zapach mi się nie do końca podoba ;) No i książki fantastyczne, lubię czasem taką odmianę i ostatnio trochę ich czytałam :)

Gazeta z dodatkiem

Taka okładka jaką sobie wybrałam czekała na mniej w pierwszym salonie prasowym, to od razu wzięłam :) I żel do mycia twarzy, bo lubię. W tym miesiącu nie kupiłam i chyba już nie kupię...

Jak tam wasze nowości? Ja starałam się nie szaleć i całkiem dobrze mi to wyszło, wykorzystałam promocję, vouchery, bo tak to tego bym nie kupiła :)

Miłego weekendowania

Dorotxy